Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 sierpnia 2024 r.
6:59

Skandal w lubelskim szpitalu. „Usłyszałam, że mam wracać umierać do domu”

(fot. Archiwum/DW)

„Nie mam, gdzie położyć pacjentów z Lublina, a przywożą mi śmieci z Poniatowej” – tak swoją wizytę na oddziale ratunkowym lubelskiego szpitala wspomina pani Monika. Lekarka miała czytać na głos jej dokumentację medyczną i obrażać ją przy innych pacjentach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zgłosiła się do nas zdenerwowana Czytelniczka, której mama 10 sierpnia trafiła do Klinicznego Oddziału Ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie. Pacjentka, pani Monika przebywała w sanatorium w Poniatowej, jednak po rozpoznaniu zaawansowanego zakażenia ogólnego, medycy stwierdzili, że będąc w tak złym stanie zdrowia, powinna trafić na OIOM. Nie było to jednak możliwe w Poniatowej, dlatego zespół ratownictwa przewiózł pacjentkę karetką do lubelskiego szpitala z wyższą referencyjnością. Problemy miały zacząć się, gdy chora kobieta spotkała na swojej drodze jedną z lekarek pracujących w oddziale ratunkowym.

- Pani doktor stwierdziła na wejściu, iż cytuję, „Nie mam, gdzie położyć pacjentów z Lublina, a przywożą mi śmieci z Poniatowej” oraz „skoro wypisałam się z sanatorium, mam wracać umierać do domu”. Dodatkowo przy innych pacjentach wykrzykiwała dane z mojej dokumentacji medycznej łamiąc przy tym moje prawo do ochrony danych osobowych tak wrażliwych jak choroby czy wypis ze szpitala, czego świadkiem była moja córka i inni pacjenci – napisała pani Monika w treści skargi złożonej m.in. do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej czy Inspektora Danych Osobowych.

Pacjentka z uwagi na wielochorobowość, nagłe pogorszenie stanu zdrowia oraz jak się później okazało rozwój sepsy szukała pomocy w lubelskim szpitalu, gdzie jej nie otrzymała. Jak wynika z dokumentów pacjentki, odmówiono jej przyjęcia na oddział ze względu na całkowity brak miejsc. To miało nie stanowić problemu, bo odmowa spotkała się z pełnym zrozumieniem pacjentki. Stanowiło go jednak podejście medyka, które jak podkreśliła pacjentka w udostępnionej nam treści skargi, pogłębiło jej istniejący już stan depresyjny i przyczyniło się do utraty woli walki o zdrowie i życie. Pani Monika po nieprzyjęciu do placówki przy ul. Jaczewskiego została ponownie przewieziona do sanatorium w Poniatowej, gdzie jej stan zdrowia znacznie się polepszył.

Po sytuacji z 10 sierpnia, pani Monika zdecydowała, że złoży skargę na lekarkę, ale również zgłosi się z prośbą o interwencję do nas. Poprosiliśmy szpital o komentarz.

- Jesteśmy w trakcie ustalania wszystkich okoliczności opisanej sprawy. Chcemy zaznaczyć, że lekarka wskazana w zapytaniu jest nieobecna w pracy, co uniemożliwia nam aktualnie zajęcie stanowiska – informuje Agnieszka Antoń-Jucha z Zespołu ds. Komunikacji USK Nr 4 w Lublinie. - Chociaż sytuacja jest nadal analizowana, możemy potwierdzić, że ze względu na brak miejsc, kobieta nie została przyjęta do Klinicznego Oddziału Pneumonologii, Alergologii, Onkologii Pulmonologicznej i Chorób Wewnętrznych – przyznaje.

Zespół ds. komunikacji poinformował także, że istotny w tej sprawie jest fakt, że pacjentka nie otrzymała od szpitala kierującego skierowania ze wskazaniem, w którym oddziale powinna być hospitalizowana. Ponadto, lekarz nie skontaktował się ze szpitalem przy ul. Jaczewskiego w celu potwierdzenia, czy znajdzie się wolne miejsce w danym oddziale.

- W międzyszpitalnym przekazywaniu pacjentów bardzo ważnym elementem jest komunikacja, dlatego utrwaloną praktyką jest ustalanie przez lekarza jednostki kierującej warunków przekazania pacjenta z personelem szpitala przyjmującego. W tym przypadku niestety komunikacja zawiodła – podkreśla Antoń-Jucha.

Lubelski szpital zapewnia, że sprawa będzie wyjaśniana, a jeśli opisywana sytuacja się potwierdzi, podjęte będą odpowiednie kroki, a wobec osób odpowiedzialnych zostaną wyciągnięte konsekwencje. Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się także do Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej, który potwierdził, iż skarga rzeczywiście wpłynęła i została zarejestrowana. W odpowiedzi przeczytaliśmy jednak, że z uwagi na dobro prowadzonego postępowania na tym etapie sprawy nie jest możliwym udzielenie komentarza.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty