Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Za nami pierwszy dzień Targów Ślubnych ONA&ON. Narzeczeni mają dwa dni, aby na Targach Lublin wybrać między innymi suknię ślubną, garnitur, obrączki, tort, dekoracje kwiatowe czy zaproszenia. Swoje oferty przedstawia im ok. 125 firm.
– W tym sezonie suknie ślubne są stylizowane na bogato – glamour. Jest błysk. Wszystko ma jak najbardziej się świecić. Popularny jest też styl boho – bardzo delikatne, zwiewne tkaniny w połączeniu z błyszczącymi górami. Wcześniej podczas ślubów królowały duże rozłożyste spódnice, teraz są delikatne – mówi stylistka Agata Tomaszewska.
Piotr Krol, na targach pomaga dobierać garnitury swoim klientom – Jeśli chodzi o kolor, zdecydowanie dominuje granat. Z odważniejszych kolorów wybierany jest bordowy lub ciemna zieleń. Takie eksperymenty jednak rzadko się zdarzają. Z krawatami wygrywają muszki, które wyglądają bardziej dostojnie – może dlatego, że są rzadziej widywane na ulicach – podsumowuje trendy w tym sezonie.
– Generalnie, większość ludzi stawia na klasykę np. fryzura z przedziałkiem. W Lublinie zaczyna się pojawiać nowy trend – grzywka ostrzyżona na prosto spadająca na czoło – opowiada o męskich fryzurach Szymon Derczyński.
Sushi i słodkie stoły
– Jesteśmy na targach po raz trzeci i z roku na rok mamy tych zamówień coraz więcej. Sushi jest dodatkiem do kuchni polskiej. Zazwyczaj jest z nim osobny stół, na którym znajduje się mix wszystkiego: rolki wege, rolki surowe, grillowane. Niektórzy chcą specjalny talerz dla kobiet w ciąży czy matek karmiących z rybą grillowaną, ponieważ nie mogą one jeść surowych ryb – mówi Marcin Jarocki, który reprezentuje firmę robiącą sushi.
– Z mody nie wychodzi jadalne złoto i kwiaty. Są trendy na słodkie stoły. Słodkości dekorowane są w motywie przewodnim wesela, z dbałością o każdy szczegół. Dekoracje są ręcznie malowane. Na topie jest złoto – opowiada Emilia Bujak, pokazując cukierkowe przysmaki.
Błyszczące kamienie i dekolty
– Teraz coraz częściej klienci wybierają obrączki już nie półokrągłe jak dawniej, tylko bardziej płaskie. Nierzadko decydują się na takie ze ściętym boczkiem. W większości są one klasyczne – złote. Co jakiś czas zdarza się, że w obrączki wstawiamy kamień kolorowy np. szafir czy ametyst, czego wcześniej się nie robiło – charakteryzuje obecne trendy Monika Sułek, która podczas targów pomaga klientom w wyborze pierścionków.
Emilia Grzywacz opowiada o tendencjach w makijażu: – Najważniejsze jest dopasowanie go do urody panny młodej – to nigdy nie wyjdzie z mody. Ogólnie dalej panuje trend błysku i rozświetlenia. Skóra wygląda wtedy na bardziej promienną i świeżą. Fajny efekt robią też mocno podkreślone rzęsy. Od kilku lat podkreśla się także dekolt. Makijaż nie ogranicza się już do twarzy, ale liczą się również plecy, dekolt i ręce.
Sesja ślubna w kupie gruzu
Fotograf Jacek Orzeł zaznacza, że ludzie rzadko wykazują się swoją własną inwencją. Zdecydowana większość zdaje się na pomysły specjalisty. Czasami jednak zdarzają się wyjątki.
– Wszystko zależy od pary. Kilka razy obsługiwałem klientów, którzy chcieli tylko stonowane kolory w mrocznym klimacie. Raz miałem parę, która chciała sesję ślubną w kupie gruzu. Wtedy robiliśmy zdjęcia na walącej się budowie, gdzie rozbierali budynki – wymienia. Dodaje także, że jeśli chodzi o trendy w fotografii to rośnie popularność zdjęć i filmów z drona.
Zadowoleni narzeczeni
Gabriela i Adrian niedługo biorą ślub. – Dzisiaj szukaliśmy obrączek. Znaleźliśmy je w promocyjnej cenie. Szukamy także dekoracji, wybieramy alkohol. Przyszliśmy tu tak ogólnie się zorientować. Fajnie, że wszystko jest w jednym miejscu i można sobie dokładnie posprawdzać oferty, porównać je ze sobą – relacjonuje zadowolona para.
– Jest wielu wystawców, można porównać oferty i dowiedzieć się cennych rzeczy, ale też popatrzeć na piękne suknie ślubne, posmakować różnych słodkości. To jest świetne i bardzo potrzebne, że wszystko jest w jednym miejscu. W Internecie można np. kupić opinię, nie jest to realne. A tu można podejść, popatrzeć i samemu ocenić – opisuje Natalia.
Targi Ślubne (ul. Dworcowa 11) można zwiedzać także w niedzielę w godz. 10-17. Kasy są czynne od godz. 9.30.
