Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Z 2 do ponad 10 mln zł wzrósł wczoraj kapitał akcyjny spółki Port Lotniczy Lublin, która ma wybudować lotnisko w Świdniku.
Pieniądze wniosło dwóch akcjonariuszy - miasto Lublin i województwo lubelskie. Zostaną one przeznaczone przede wszystkim na wykup gruntów potrzebnych pod lotnisko.
- Zakończył się właśnie pierwszy etap wyceny. Rzeczoznawcy oszacowali wartość 220 prywatnych nieruchomości: działek i domów. W sumie na kwotę ok. 36 mln zł - wyjaśnia Piotr Jankowski, rzecznik PLL. - Do wyceny zostało jeszcze 36 nieruchomości. I dopiero wtedy przystąpimy do rozmów z właścicielami.
W tej chwili właściciele działek i domów nie wiedzą na ile biegli wycenili ich nieruchomości. Dowiedzą się podczas indywidualnych negocjacji, które rozpoczną się na początku przyszłego roku. Spotkania mają się odbywać na terenie Urzędu Gminy Wólka Lubelska. W rozmowach przedstawicieli spółki Port Lotniczy Lublin z właścicielami będą uczestniczyć urzędnicy. - Po to, by zachować pełny obiektywizm i nie zostać posądzonym o szczególne traktowanie którejś z zainteresowanych osób - tłumaczy Jankowski.
To jednak nie uspokaja właścicieli gruntów, którzy niepokoją się o swój dalszy los. - Ziemia wciąż drożeje. Materiały budowlane też idą w górę. Boimy się, że tych pieniędzy, które dostaniemy nie wystarczy nawet na mieszkanie - martwi się pani Anna, która z rodzicami i dziećmi mieszka w dużym domu na samym środku przyszłego pasa startowego. (mag)
- Zakończył się właśnie pierwszy etap wyceny. Rzeczoznawcy oszacowali wartość 220 prywatnych nieruchomości: działek i domów. W sumie na kwotę ok. 36 mln zł - wyjaśnia Piotr Jankowski, rzecznik PLL. - Do wyceny zostało jeszcze 36 nieruchomości. I dopiero wtedy przystąpimy do rozmów z właścicielami.
W tej chwili właściciele działek i domów nie wiedzą na ile biegli wycenili ich nieruchomości. Dowiedzą się podczas indywidualnych negocjacji, które rozpoczną się na początku przyszłego roku. Spotkania mają się odbywać na terenie Urzędu Gminy Wólka Lubelska. W rozmowach przedstawicieli spółki Port Lotniczy Lublin z właścicielami będą uczestniczyć urzędnicy. - Po to, by zachować pełny obiektywizm i nie zostać posądzonym o szczególne traktowanie którejś z zainteresowanych osób - tłumaczy Jankowski.
To jednak nie uspokaja właścicieli gruntów, którzy niepokoją się o swój dalszy los. - Ziemia wciąż drożeje. Materiały budowlane też idą w górę. Boimy się, że tych pieniędzy, które dostaniemy nie wystarczy nawet na mieszkanie - martwi się pani Anna, która z rodzicami i dziećmi mieszka w dużym domu na samym środku przyszłego pasa startowego. (mag)
