66-letni mężczyzna po kłótni z żoną przez trzy dni krążył po lesie. I to bez butów.
Patrol znalazł w zaspie starszego mężczyznę bez butów. Odnaleziony stwierdził, że z domu wyszedł we wtorek, bo pokłócił się z rodziną. Nie założył butów. Od tamtego czasu chodził po lesie. 66-latek był trzeźwy.
Z odmrożeniami stóp został przewieziony do szpitala.