Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Według szacunku rzeczoznawcy nieruchomość jest warta 6,3 mln zł
(fot. Maciej Kaczanowski)
Będzie kolejne podejście do sprzedaży byłego świdnickiego ratusza. Jeśli radni zgodzą się dziś na zbycie nieruchomości u zbiegu ul. Wyszyńskiego i Spółdzielczej, to w najbliższych dniach zostanie ogłoszony przetarg. Teren jest przeznaczony pod zabudowę usługową i mieszkaniową wielorodzinną.
– Przetargów na sprzedaż nieruchomości było już kilka. Mimo pewnego zainteresowania do żadnego ostatecznie nikt nie przystąpił – mówi Ewa Jankowska, sekretarz miasta. – To uświadomiło nam, że musimy poprawić atrakcyjność tych działek, które znajdują się w centrum Świdnika. Z tych też powodów zostały zmienione zapisy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, umożliwiające funkcje usługowe, a także deweloperskie. Dzięki zmianom istnieje też możliwość podwyższenia kondygnacji budynku do wysokości znajdującego się w sąsiedztwie nieruchomości sądu.
Nieruchomość, o której mowa, znajduje się u zbiegu ulic Wyszyńskiego 15 i Spółdzielczej 4. I składa się z czterech działek o łącznej powierzchni 0,47 ha. W pierwszym budynku (ma trzy kondygnacje nadziemne i jedną podziemną) do grudnia 2017 r. mieściła się siedziba Urzędu Miasta Świdnik. Budynek ten jest połączony łącznikiem z drugim budynkiem parterowym, w którym również do końca 2017 r. funkcjonował Urząd Stanu Cywilnego, obradowała Rada Miasta Świdnik i mieścił się punkt bankowy. Poza tym niższy z miejskich budynków graniczy z budynkiem należący do banku i jest z nim połączony.
– Według naszych wstępnych analiz budowlanych te dwa budynki można rozdzielić. Każdy z nich może się stać się niezależny od drugiego. Budynek należący do miasta będzie można także rozebrać (podobnie jak ten trzykondygnacyjny, w którym pracowali urzędnicy – red.) – mówi Ewa Jankowska.
Miejska nieruchomość znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie bloków, a także galerii handlowej, sklepów i wspomnianego już sądu. Przed zmianą planu zagospodarowania nieruchomość, którą próbował już wcześniej sprzedać urząd, była przeznaczona pod usługi – finansowe, handlu, gastronomii i administracji. Obecnie, po zmianie planu, możliwości przeznaczenia tej nieruchomości jest więcej.
– Plan dopuszcza np. połączenie funkcji usługowej, komercyjnej i mieszkaniowej. Z tym że nic nie jest z góry narzucone. Można zachować wyłącznie charakter komercyjny, ale można też dodać funkcję deweloperską – podkreśla sekretarz miasta. – To połączenie różnych funkcji może być atrakcyjne dla przyszłego nabywcy, podobnie jak możliwość zwiększenia kubatury budynku, poprzez dodanie dodatkowych kondygnacji.
Na sesji w czwartek Rada Miasta ma podjąć decyzję dotyczącą sprzedaży tej nieruchomości.
