Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdalne serwisowanie statku powietrznego. Nad takim innowacyjnym projektem pracują uczniowie Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej w Świdniku. Niebawem zaczną się próby systemu, który młodzi ludzie chcą opatentować.
Jest to system, który ma zapewnić możliwość serwisowania statku powietrznego - mówi Wiktor Kruk, jeden z czterech uczniów Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej im. Zygmunta Puławskiego w Świdniku, którzy pracują nad innowacyjnymi rozwiązaniami.
- Chodzi np. o sprawdzenie, jakie parametry mogły zostać przekroczone i kiedy - dodaje Paweł Orłowski, kolejny z uczniów.
Świdnickie PCEZ jest jedną z dwóch szkół w Polsce, które mają certyfikat Urzędu Lotnictwa Cywilnego. System elektroniczny, nad którym pracują młodzi ludzie, może być pomocny w szkoleniu mechaników lotniczych.
- Pozwala on nam bezpiecznie zarządzać śmigłowcem. Uczeń nie ma możliwości niczego zepsuć, bo system kontroluje jego czynności i powiadamia, gdy coś pójdzie nie tak - opisuje Witold Reszka, kierownik warsztatów szkolnych w PCEZ. -System, który chłopcy montują w śmigłowcu jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo sprzętu.
Z samego uruchamiania statku powietrznego pomysłodawcy chcą zrezygnować. - Nie byłoby dobre ze względów bezpieczeństwa, gdyby ktoś mógł się włamać do systemu i wdrożyć procedurę rozruchu silników - mówi Wiktor Kruk.
Zarówno Wiktor, jak i Paweł pochodzą z Chełma, w szkole podstawowej zajmowali się modelarstwem zdalnie sterowanym. - Później wybraliśmy tę szkołę - mówi Wiktor. - Spotkaliśmy jeszcze Patryka Drewniaka i Mikołaja Sawkę. Zajęliśmy się śmigłowcami, stwierdziliśmy, że to jest super sprawa.
Paweł, Wiktor i Mikołaj kształcą się w zawodzie technika mechanika lotniczego, zaś Patryk - technika awionika.
- Chodzi np. o sprawdzenie, jakie parametry mogły zostać przekroczone i kiedy - dodaje Paweł Orłowski, kolejny z uczniów.
Świdnickie PCEZ jest jedną z dwóch szkół w Polsce, które mają certyfikat Urzędu Lotnictwa Cywilnego. System elektroniczny, nad którym pracują młodzi ludzie, może być pomocny w szkoleniu mechaników lotniczych.
- Pozwala on nam bezpiecznie zarządzać śmigłowcem. Uczeń nie ma możliwości niczego zepsuć, bo system kontroluje jego czynności i powiadamia, gdy coś pójdzie nie tak - opisuje Witold Reszka, kierownik warsztatów szkolnych w PCEZ. -System, który chłopcy montują w śmigłowcu jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo sprzętu.
Z samego uruchamiania statku powietrznego pomysłodawcy chcą zrezygnować. - Nie byłoby dobre ze względów bezpieczeństwa, gdyby ktoś mógł się włamać do systemu i wdrożyć procedurę rozruchu silników - mówi Wiktor Kruk.
Zarówno Wiktor, jak i Paweł pochodzą z Chełma, w szkole podstawowej zajmowali się modelarstwem zdalnie sterowanym. - Później wybraliśmy tę szkołę - mówi Wiktor. - Spotkaliśmy jeszcze Patryka Drewniaka i Mikołaja Sawkę. Zajęliśmy się śmigłowcami, stwierdziliśmy, że to jest super sprawa.
Paweł, Wiktor i Mikołaj kształcą się w zawodzie technika mechanika lotniczego, zaś Patryk - technika awionika.
Młodzi ludzie przyznają, że nad innowacyjnym systemem pracują od pewnego czasu. - Najpierw była burza mózgów. Później podzieliliśmy się pracami. Najtrudniej było zebrać to wszystko w całość i ze sobą zgrać - przyznaje Wiktor.
System, nad którym pracuje czwórka uczniów PCEZ w Świdniku ma być jak najbardziej uniwersalny. - Chcemy, aby dało się założyć go na każdym statku powietrznym - mówi Paweł.
- Choć np. w szybowcach nie ma aż takiej awioniki, która wymagałaby naszego systemu - dodaje Wiktor.
Projekt jest już gotowy. Teraz będą testy. - Próby chcemy zacząć w przyszłym tygodniu i zobaczyć, jak to wszystko działa - zapowiada Paweł.
Nad wszystkim czuwają instruktorzy i nauczyciele PCEZ. Opiekunem i osobą prowadzącą cały projekt jest Tadeusz Żebrowski. - Jest nauczycielem przedmiotów zawodowych i opiekuje się tym projektem od strony merytorycznej - mówi Reszka.
- Jako szkoła chcemy pomóc uczniom uzyskać patent, a później pomóc im ten ich pomysł rozwijać - mówi Anna Goral, dyrektorka Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej w Świdniku.
System, nad którym pracuje czwórka uczniów PCEZ w Świdniku ma być jak najbardziej uniwersalny. - Chcemy, aby dało się założyć go na każdym statku powietrznym - mówi Paweł.
- Choć np. w szybowcach nie ma aż takiej awioniki, która wymagałaby naszego systemu - dodaje Wiktor.
Projekt jest już gotowy. Teraz będą testy. - Próby chcemy zacząć w przyszłym tygodniu i zobaczyć, jak to wszystko działa - zapowiada Paweł.
Nad wszystkim czuwają instruktorzy i nauczyciele PCEZ. Opiekunem i osobą prowadzącą cały projekt jest Tadeusz Żebrowski. - Jest nauczycielem przedmiotów zawodowych i opiekuje się tym projektem od strony merytorycznej - mówi Reszka.
- Jako szkoła chcemy pomóc uczniom uzyskać patent, a później pomóc im ten ich pomysł rozwijać - mówi Anna Goral, dyrektorka Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej w Świdniku.
