Agencja Rozwoju Przemysłu, do której należy świdnicki PZL rozpoczęła rozmowy z włosko-brytyjską spółką Agusta-Westland w sprawie ewentualnego zakupu przez Agustę części akcji PZL.
Sarzyńska ujawnia, że rozmowy dotyczą zakupu mniejszościowego pakietu akcji, w tej chwili nie ma więc mowy o całkowitej prywatyzacji spółki.
Agusta-Westland to największy producent helikopterów w Europie. Spółka od 10 lat współpracuje z PZL. Kupuje kadłuby do 3 typów śmigłowców. Jedna czwarta całej sprzedaży zakładu kierowana jest właśnie do włoskiego partnera. - To długofalowy i sprawdzony partner. Nasza współpraca rozwija się dobrze - ocenia Jan Mazur, rzecznik PZL Świdnik. - Czy zakończy się prywatyzacją, czy przejęciem tylko części akcji, to się okaże.
Jak zaznacza rzecznik, zarząd PZL nie jest jednak zainteresowany wyłączną sprzedażą akcji przedsiębiorstwa. - Chcielibyśmy, żeby równolegle z transakcją sprzedaży nastąpiło dokapitalizowanie spółki - dodaje Mazur. - W grę wchodzi także otworzenie dla nas nowych rynków zbytu lub wprowadzenie na rynek kolejnych produktów. To naturalne, że coś z tej transakcji chcemy mieć dla siebie. (mag)