Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Bociany spotykają się teraz na łąkach. Na bocianich sejmikach. Tak przygotowują się do odlotu. W tym roku opuszczą nas wcześniej. To znak, że zbliża się jesień.
Najpierw bocian zaplątał się w sznurek, potem czmychnął w pole. Strażacy nie dali za wygraną i pomogli skrzydlatemu pechowcowi.
Czaple, sokoły, grzywacze, ślepowrony, a nawet puszczyki mszarne. Ptaki coraz odważniej kolonizują miasta, a Lubelszczyzna staje się ornitologiczną perłą Polski.
Pierwsze rozstania, odloty, a dla rodziców… chwila dla siebie. Cykl życia ptaków nieodmiennie budzi w ludziach nostalgię o przemianie, o zmienności losu.
Gdy ptasi lokatorzy okazali się niewygodni, gniazdo zostało rozebrane. Para jest jednak wytrwała i nie chce się wyprowadzać. Teraz bociany kaleczą sobie nogi na słupie. Kto za to odpowiada?
Raz na dziesięć lat odbywa się międzynarodowe liczenie bocianów białych. Wolontariusze poszukiwani są w całej Polsce, także w województwie lubelskim.
Specjaliści z Poleskiego Parku Narodowego w Urszulinie doglądają już rannego bociana, którego we wtorek nad Bugiem w okolicach Hrubieszowa uratował wodny patrol Straży Granicznej. Ptak na pewno przeżyje.
Świetnie, że przyleciał, ale bym wolał, żeby już było pięć jajek. Gniazdo jest pięciogwiazdkowe, wysprzątane, odnowione, 2 metry średnicy – pan Krzysztof wylicza luksusy, jakie przygotował dla bocianów. Właśnie zaczął się osiemnasty bociani sezon w Zastawkach w gminie Chodel.
To będzie dziwna wiosna, tak przynajmniej wynika z ruchu bocianów – oceniają badacze. Ornitolodzy odnotowują spore opóźnienie w terminie wędrówki tych ptaków.
W kilku krajach Europy wytypowano bocianie gniazda o największych gabarytach. Wymiary największych przekraczają 2 m wysokości i sięgają ok. 2 metrów szerokości. Niektóre ważą znacznie ponad tonę!
Lecące z Polski do Afryki bociany najchętniej nocują na budynkach i drzewach, a gdy tych brakuje - spędzają noc na ziemi - wynika z analizy danych z nadajników 90 ptaków w czasie ich pierwszej migracji. Bocianom nie przeszkadza też światło - czasami sypiają pod latarniami.
Bocianie sejmiki o tej porze roku to nic nadzwyczajnego, ale tak liczne, jak ten, który nasz Czytelnik zaobserwował we wtorek w Żukowie w Działach Grabowieckich do codzienności nie należą. Żerowało tam kilkaset ptaków. To tym cenniejsze, że bocianów białych w Polsce stale ubywa.
Bocianie gniazda mogą mierzyć nawet 2-3 metry wysokości i ważyć ponad tonę. W ich wnętrzu często znajduje się sznurki, folię, a nawet... rękawiczki czy bieliznę – opowiada biolog i ornitolog, Adam Zbyryt z Uniwersytetu w Białymstoku. Teraz poszukuje największych gniazd bociana białego w Europie
W południowo-zachodniej Polsce wyraźnie ubywa bocianów – potwierdzili naukowcy. Z danych wynika, że w ciągu dekady na 23 proc. powierzchni Polski liczebność bociana spadła aż o 35,5 proc.
To ostatni moment, gdy ludzie mogą wpłynąć na konstrukcję bocianich gniazd. Lokatorzy są jeszcze w ciepłych krajach, ale na początek marca wszystko musi być gotowe. Energetycy i przyrodnicy zmniejszają ptasie budowle i montują platformy, by bociany bezpiecznie wychowały młode.
Straż pożarna wspólnie z Pogotowiem Energetycznym pomogła bocianowi, który został uwięziony w linii energetycznej.
Niecodzienną interwencją popisali się strażacy. Uratowali bociana przymarzniętego do blachy na szczycie dachu domu. Druhom udało się delikatnie uwolnić ptaka, który zamiast lecieć do ciepłych krajów, postanowił zimować w powiecie chełmskim.
Tym razem zima zaskoczyła nie drogowców, ale samotnego bociana. Ptaszysko marzło na terenach przemysłowych w Lubartowie. Gdyby nie pomoc, bocian mógłby nie przeżyć.
– Ktoś doniósł, że nie mam odpowiednich warunków – żali się pani Aniela z miejscowości Zaberbecze (gmina Leśna Podlaska). Bezdomne psy i koty trafiały do niej na mocy umowy z samorządem Białej Podlaskiej. Ale pani Aniela pomocy nie odmawiała też bocianom czy sarnie. I teraz ma problemy.
Kto strzelał do bocianów i dlaczego to zrobił? Policjanci z komisariatu w Bychawie, którzy otrzymali zgłoszenie w tej sprawie szukają sprawcy, zaś opiekujący się bocianami Kamil Piwowarczyk z podlubelskiej Kozubszczyzny przyznaje, że niestety takie sytuacja się zdarzają.
– Chyba muszą się przez internet zawiadamiać, że jest co jeść – żartuje fotograf, którzy zrobił zdjęcie pola białego od bocianów. Ornitolodzy tłumaczą, że ptaki mają świetny wzrok i szybko się orientują, że jest gdzie żerować. Teraz to dla nich ważne. W weekend zaczną się pierwsze odloty.
- To chyba moje najpopularniejsze zdjęcie – ocenia autorka fotografii bocianiej pary na gnieździe. Akcja internetowego wyboru imion dla ptaków, jednym z pomysłów na promocję Nowosiółek na Zamojszczyźnie
– Nareszcie jest. Piórek wrócił –ogłosił w internecie Sylwester Kajor ze Sławacinka Starego (gm. Biała Podlaska).
- Nie wszystkie bociany odlatują - mówi Ewa Piasecka, wicedyrektor Poleskiego Parku Narodowego. - Chore albo ranne ptaki trafiają do naszego ośrodka w Starym Załuczu. Tu, przy ośrodku dydaktyczno-muzealnym, który zaczął działać w 1993 roku, od 2001 roku funkcjonuje ośrodek rehabilitacji zwierząt
We Wronowie, Prawiednikach i Przybysławicach – w tych m.in. miejscowościach pojawiły się już bociany. W tym roku pierwsze boćki przyleciały na teren województwa lubelskiego kilka dni wcześniej niż zwykle.