Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Uśmiechnięty, miły, dobrze ubrany, nie wywyższający się - w takich słowach mieszkańcy Hrubieszowa najczęściej opisują Janara Kokka, estońskiego pokerzystę, który przez miesiąc mieszkał w ich mieście. Trafił tam za karę po przegranym zakładzie. Zapowiada jednak, że wróci za rok: tym razem z własnej chęci.
Janar Kokk, estoński pokerzysta, który na skutek przegranego zakładu musi przez miesiąc mieszkać w Hrubieszowie, spotkał się w poniedziałek z władzami miasta. A ci przekazali mu konkretne propozycje spędzenia czasu na wschodniej granicy Unii Europejskiej.
W Pubie Grawitacja w centrum miasta jednym z głównych tematów pogawędek jest Janar Kokk. Estoński pokerzysta musi przez miesiąc mieszkać w Hrubieszowie, bo przegrał zakład.
Miał być już dziś, ale chwilę się spóźni. W piątek wieczorem do Hrubieszowa przyjedzie Janar Kokk, pokerzysta który „za karę” musi spędzić miesiąc na Lubelszczyźnie. Lokalni samorządowcy wiele sobie po tej wizycie obiecują
Za niespełna dwa tygodnie do Hrubieszowa przyjedzie Janar Kokk, pokerzysta który „za karę” w przegranym zakładzie musi spędzić miesiąc na Lubelszczyźnie. Estończyk cieszy się na to przymusowe osiedlenie i liczy na partyjkę z mieszkańcami miasta.
Za niespełna dwa tygodnie do Hrubieszowa przyjedzie Janar Kokk, pokerzysta który „za karę” w przegranym zakładzie musi spędzić miesiąc na Lubelszczyźnie. Estończyk cieszy się na to przymusowe osiedlenie i liczy na partyjkę z mieszkańcami miasta.