Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
14 kilogramów suszu marihuany oraz plantacje konopi znaleźli w ubiegłym tygodniu policjanci z Puław. W związku z tą sprawą zatrzymani zostali 22-latek z powiatu puławskiego oraz dwaj mieszkańcy powiatu opolskiego w wieku 24 i 34 lat.
Kryminalni zaczęli od wizyty na posesji pod Puławami, należącej do najmłodszego zatrzymanych. Ujawnili tam pół kilograma suszu. Następnie odwiedzili dwie posesje na terenie powiatu opolskiego.
- Tam z kolei funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli ponad 13 kilogramów suszu marihuany oraz krzewy konopi innych niż włókniste. Susz znajdował się w plastikowych wiadrach w budynku gospodarczym, natomiast prawie trzymetrowe krzewy konopi rosły w sadzie, między drzewami jabłoni – relacjonuje kom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Na poczet przyszłych kar od podejrzanych zabezpieczono ponad 10 tys. zł. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a następnie zostali doprowadzeni do Prokuratury.
- Na podstawie zebranego przez funkcjonariuszy materiału usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, 34-latek dodatkowo uprawy konopi innych niż włókniste oraz wytwarzania z nich środków odurzających – dodaje policjantka.
Decyzją puławskiego sądu, zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani.
