Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

16 listopada 2019 r.
13:44

Uwaga! TVN: Zrobił wysypisko pod oknami. "Mnie tam sąsiedzi nie interesują"

Mieszkaniec Sycowa na osiedlowym parkingu zorganizował ogromne wysypisko śmieci. Od trzech lat tony odpadów zalegają pod oknami jego sąsiadów. Władze spółdzielni, urzędnicy i służby nie potrafiły zmusić właściciela nielegalnego składowiska do sprzątnięcia terenu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jarosław T., 44-letni bezrobotny z Sycowa, od kilku lat zbiera śmieci i gromadzi je pod blokiem. Sąsiedzi wielokrotnie prosili mężczyznę o wywiezienie odpadów. Bez skutku.

- Nie wiem, czy to jest jego pasja, czy choroba. Zbiera to od trzech lat. Tu jest wszystko, od metali, po kartony i dywany – mówi Marta Andrzejczak.

- Do tego przywozi zepsute jedzenie psom i kotom. Latem lata tyle much, że musimy zamykać okna, bo nie da rady wytrzymać – mówi Jadwiga Graf.

Mężczyzna codziennie jeździ na rowerze po okolicy i zbiera śmieci. Traktuje je jak cenne przedmioty, monitoruje też składowisko za pomocą zamontowanych na balkonie kamer.

- Patrzę, kto przychodzi, widzę, kto jest złodziejem – tłumaczy.

Z uwag mieszkańców pobliskiego bloku nic sobie nie robi.

- Mnie tam sąsiedzi nie interesują. Ja się z nimi nie dogaduję i nie będę dogadywał – stwierdza.

„Własność bohatera"

Mieszkańcy uważają, że nikt nie chce im pomóc. Pomimo próśb o interwencję w spółdzielni mieszkaniowej, do której należy teren, sterta śmieci wciąż rośnie. Dlatego sąsiedzi Jarosława T. poprosili o pomoc naszą redakcję. W Uwadze po Uwadze! sami zaczęliśmy sprzątać. Rozmawialiśmy też z prezesem spółdzielni mieszkaniowej.

- Te rzeczy, łącznie z pojazdami, które najprawdopodobniej są niesprawne techniczne, stanowią własność bohatera naszego spotkania – mówił podczas programu Artur Kulawiecki, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Sycowie.

Dlaczego spółdzielnia po prostu nie zleciła uprzątnięcia terenu?

- Zarząd spółdzielni nie posiada narzędzi do tak stanowczych działań – stwierdził Kulawiecki.

Oburzeni sąsiedzi Jarosława T. żądali reakcji spółdzielni, bo uważali, że działania T. zagrażają ich życiu. Na dowód, pani Jadwiga pokazała nam piwnicę, w której mężczyzna trzyma benzynę.

- Z kolei w wózkowni nikt poza nim nie może trzymać roweru, ani wózka, bo zostają uszkadzane. Domofon, od kiedy został założony, był zepsuty już ze 20 razy. W zbieraniu tych rzeczy pomaga mu syn. Ma chyba 12 lat – mówi pani Marta.

Chłopiec ma afazję, praktycznie nie mówi. Dwukrotnie powtarzał klasę. Bardzo dużo czasu spędza z ojcem.

Według relacji sąsiadów każdego dnia zbiera i przerabia z nim śmieci. Często robi to w czasie, w którym powinien być w szkole.

- W tym czasie powinien przyswajać wiedzę, przede wszystkim powinien przebywać w grupie rówieśniczej. To jest ważny element wychowania i przygotowania do późniejszego życia. Żeby umieć żyć z ludźmi i z nimi współdziałać. Tego mu ewidentnie brakuje – podkreśla Jolanta Trela, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Sycowie.

Więź, która łączy ojca z synem jest bardzo silna.

- Wydawałoby się, że to bardzo dobrze. Tylko wzorce, jakie przekazuje synowi nie są takie, jak byśmy chcieli. [Jarosław T. - red] to jest osoba wybuchowa, bardzo agresywna, która wchodzi w różne konflikty z ludźmi. Obawiam się, że syn z czasem może przejąć ten sposób postępowania. Tym bardziej, że on ma problemy z nawiązywaniem kontaktu z rówieśnikami – dodaje Trela.

Jarosław T. był karany za agresję i znęcanie się nad matką i żoną.

- Pierwszy wyrok wobec niego zapadł w 2010 roku. Dotyczył znęcania się nad żoną. Kolejny wyrok dotyczył znęcania się nad matką, zapadł w 2012 roku. A rok później zapadł wyrok, jeżeli chodzi o groźby wobec matki – wylicza Marek Poteralski z Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Wyroki zapadały w zawieszeniu. Ponieważ mężczyzna dalej był agresywny, dwukrotnie trafił do więzienia. W sumie za kratami spędził 14 miesięcy.

„Nic się nie zmieniło”

Podczas programu na żywo, sycowscy urzędnicy zadeklarowali uprzątnięcie wysypiska.

- Wydaliśmy decyzję nakazującą uprzątnięcie odpadów. Miał je uprzątnąć do końca września, nie zrobił tego, a obecnie zostało wykonane postanowienie o wykonaniu zastępczym – mówi Agnieszka Weszka z Urząd Miasta i Gminy Syców.

Wróciliśmy na miejsce po kilku dniach.

- Nic się nie zmieniło. Dalej dowozi śmieci. Jest cisza ze strony gminy, spółdzielni, wszystkich jednostek państwowych – usłyszeliśmy od mieszkańców.

- Sama podstawię kontener, zbiorę znajomych i zaczniemy to sprzątać. Ta cała sytuacja mnie przytłacza – przyznaje pani Marta.

Gdy wróciliśmy do Sycowa urzędnicy Urząd Miasta i spółdzielnia nie chcieli z nami rozmawiać. Obiecali jedynie, że uprzątną śmieci, po tym jak uprawomocnią się wystawione nakazy. Spółdzielnia skierowała pozew przeciwko uciążliwemu sąsiadowi w dniu, w którym zainteresowaliśmy się sprawą.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium