Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

6 grudnia 2022 r.
21:44

W tej gminie powstaną aż trzy fermy drobiu. Wójt zarzuca hejt protestującym mieszkańcom

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
Co roku, do kodeńskiego sanktuarium przyjeżdża nawet 80 tys. pielgrzymów
Co roku, do kodeńskiego sanktuarium przyjeżdża nawet 80 tys. pielgrzymów

Wielkie kurniki stają się zmorą powiatu bialskiego. W nadbużańskiej gminie Kodeń planowane są aż trzy takie inwestycje, a największa z nich ma pomieścić milion kur. Mieszkańcy obawiają się, że straci na tym turystyka.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Problem, z którym niedawno musieli się zmierzyć mieszkańcy Żeszczynki (gmina Sosnówka), gdzie firma Wipasz chce postawić 16 kurników, dotyka teraz innej gminy w powiecie bialskim. Okazuje się, że niedaleko Kodnia mogą wkrótce rozkręcić się aż trzy drobiarskie biznesy.

Gdy tylko mieszkańcy się o tym dowiedzieli, powołali komitet społeczny i zbierają teraz podpisy pod petycją.

– Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym tak naprawdę. Ani gmina, ani inwestorzy nie przedstawili nam szczegółów inwestycji, stąd nasze obawy i nie chodzi tylko o smród – przyznaje Tomasz Niedźwiedziuk, który wraz z żoną prowadzi stajnię i folwark w Kożanówce.

Wiadomo, że fermy o różnej wielkości mają powstać w trzech miejscowościach. W oddalonym o 10 kilometrów od Kodnia Kopytowie znaleźć ma się 14 kurników, które pomieszczą ponad milion kur. To największa skala.

Kolejne cztery mają być Zahaciach, a dwa w Kątach i w tym przypadku inwestorem jest polski potentat drobiarski Wipasz. W pozostałych dwóch przedsięwzięciach jako wnioskodawcy zadeklarowali się prywatni właściciele.

Protestujący mieszkańcy mają nadzieję, że gmina wysłucha ich głosu. – Chcemy wstrzymania procedury do czasu wyjaśnienia stanu faktycznego. Uważamy, że zabrakło tu konsultacji społecznych – podkreśla pan Tomasz. – Te uciążliwości związane z kurnikami najbardziej uderzą właśnie w branżę turystyczną. Poza tym do kodeńskiego sanktuarium przyjeżdżają pielgrzymi – zauważa nasz rozmówca. Kodeń to szczególne miejsce na mapie polskich sanktuariów maryjnych, które rocznie odwiedza ok. 80 tys. pielgrzymów. Kilka lat temu wybudowano tu nawet hotel na 170 miejsc.

Tymczasem, nawet radni gminy o sprawie dowiedzieli się z internetu. – Dopiero na portalu społecznościowym o tym przeczytałam. A gdy spytałam urzędników, dlaczego nie było konsultacji, to odpowiedzieli, że nie było takiej potrzeby. A ludzie już dzwonią i odwołują rezerwacje – niepokoi się Barbara Radecka, przewodnicząca rady. Przyznaje, że chce poruszyć temat na sesji 12 grudnia.

Z kolei, wójt Jerzy Troć (kandydował z poparciem PiS) już na wstępie żali się, że całe to zamieszanie, odbiera jako hejt przeciwko niemu.

– Ci mieszkańcy, którzy protestują, to głównie ludzie przyjezdni, którzy pozakładali tu na przykład agroturystyki. A ja chcę gminę rozwijać, a nie zwijać. Tu nie ma przecież wielkiego przemysłu – tłumaczy. – Nie było potrzeby organizowania konsultacji społecznych, były za to obwieszczenia w Biuletynie Informacji Publicznej i wówczas uwagi żadne nie wpłynęły. Procedowaliśmy wszystko zgodnie z prawem – zapewnia Troć.

W przypadku Kopytowa i Kąt decyzje środowiskowe zostały już wydane, bo jak tłumaczy samorząd wszystkie wymagane opinie były pozytywne, m.in. z Sanepidu, Wód Polskich, z Urzędu Marszałkowskiego oraz z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Mieszkańcy tych miejscowości, w których mają powstać kurniki wiedzą o tych inwestycjach i nie są im przeciwni. A nawet czekają na nie, bo liczą na miejsca pracy – przekonuje wójt.

Jego zdaniem, wybrane lokalizacje ferm są najlepsze z możliwych. – Doskonale to przenalizowałem. Turystyka skupia się głównie wokół Kodnia i branży nic nie grozi. Poza tym, byłem na fermie Wipaszu w Kwasówce i tam wcale smrodu nie ma. Teraz są nowoczesne technologie – uważa Troć. Chwali też, że firma skupia polski kapitał. – Chyba lepiej jeść dobry towar Wipaszu, a nie ten z Biedronki – argumentuje wójt.

Ale w ocenie mieszkańców, nadbużańska gmina nie powinna iść w tym kierunku. – Naszym potencjałem jest turystyka i ekologia, a nie przemysłowe fermy – stwierdza pan Tomasz. Zastanawia go również kwestia transportu do ferm. – Przecież tędy będą jeździły napakowane ciężarówki, a nasze gminne drogi i tak są już zdegradowane po sprzęcie wojskowym – dodaje.

O sprawę ferm dopytywał też na ostatniej sesji wiceprzewodniczący rady Daniel Dragan (Porozumienie Samorządowe). – W Kodniu zbieraliśmy informacje od strony prawnej, aby ocenić stan inwestycji. Wiem, że musimy większy nacisk kłaść na edukację mieszkańców w zakresie praktycznego podejścia do procesu inwestycyjnego. Mam nadzieję, że w przyszłości takie działania wdrożymy w powiecie – przyznaje radny powiatu bialskiego. – Nasz powiat jako obszar atrakcyjny turystycznie i słynący z ekologicznego rolnictwa nie może stać się wielkim kurnikiem przemysłowym. Naszym zadaniem jest zatrzymanie tego typu inwestycji, bo służą interesom tylko wąskiej grupy ludzi, a zatruwają powietrze wszystkim mieszkańcom – uważa Dragan.

Co na to Wipasz?

Istniejący od 28 lat na rynku Wipasz to obecnie największy w Polsce producent pasz i drobiu. W Międzyrzecu Podlaskim ma swój największy zakład drobiarski. Prezes firmy tłumaczy, że planowana w gminie Kodeń inwestycja wpisuje się w projekt tzw. „Zielonych Ferm”.

– Są to obiekty, które poza nazwą nie mają nic wspólnego z tradycyjną, obecnie prowadzoną w Polsce, hodowlą drobiu. Przez ostatnie lata narosło wiele mitów wokół hodowli i zapewne właśnie przeciwko temu protestują mieszkańcy. Mam tu na myśli smród, brzydkie budynki czy nieprzydatny pomiot. Jako świadomy producent, podążający ścieżką wyznaczoną przez Europejski Zielony Ład, również sprzeciwiamy się takim szkodliwym działaniom – podkreśla Józef Wiśniewski.

Poza tym, przekonuje, że kurczęta w jego kurnikach nie dostają antybiotyków, żywią się wyłącznie naturalną paszą. – Są hodowane w warunkach bezstresowych i do tego z poszanowaniem środowiska naturalnego. Zielone Fermy to obiekty bezpieczne, dążące do zachowania zerowego śladu węglowego, zasilane energią z fotowoltaiki, gdzie chów odbywa się na sterylnym i chłonnym pellecie, który następnie stanowi naturalny nawóz do hodowli warzyw BIO lub surowiec do biogazowni – opowiada szef drobiarskiego giganta.

Kurniki mają też podgrzewane posadzki. – Wytwarzanie amoniaku zredukowane jest więc do minimum, co pozwala na zniwelowanie nieprzyjemnego zapachu – zapewnia. Dodatkowo, fermy są zautomatyzowane, a temperatura i wilgotność są stale monitowane.

– Okolice Międzyrzeca Podlaskiego to miejsce wielu naszych inwestycji. Część z nich początkowo również spotykała się z protestami, ale ostatecznie dziś żyjemy w zgodzie ze wszystkimi, słuchamy ich głosu i potrzeb a następnie w miarę naszych możliwości je spełniamy, jesteśmy największym pracodawcą w regionie – zauważa Józef Wiśniewski.

Obecnie Wipasz zatrudnia ok. 3,4 tys. osób. Firma zachęca również mieszkańców gminy Kodeń do odwiedzenia Zielonych Ferm w innych lokalizacjach.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium