Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

28 sierpnia 2020 r.
18:21

Wiemy, jaka ma być spalarnia śmieci w Zamościu. Ochrona środowiska określiła warunki

Autor: Zdjęcie autora agdy
Ciepłownia Szopinek w Zamościu
Ciepłownia Szopinek w Zamościu (fot. Archiwum)

Są warunki realizacji inwestycji, jaką planuje Veolia Wschód. Chodzi o budzącą kontrowersje spalarnię odpadów w obiegu zamkniętym, która ma powstać w Zamościu. To ważny dokument, na który czekał inwestor planujący rozbudowę ciepłowni. Urzędnicy wzięli pod uwagę obawy mieszkańców – spalane śmieci mają pochodzić tylko z naszego województwa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na poniedziałek Veolia Wschód zaprasza media by poruszyć temat „postępów i przyszłości projektu rozbudowy ciepłowni w Zamościu o instalację odzysku energii”.

Chodzi o postanowienie regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Lublinie, w sprawie uzgodnienia realizacji przedsięwzięcia jakie planuje Veolia Wschód na terenie ciepłowni Szopinek. To wyczekiwany przez inwestora dokument, bo sanepid oraz Wody Polskie uzgodnili pozytywnie warunki realizacji przedsięwzięcia już dawno. Zakończone niedawno postępowanie trwało ponad rok, przedsiębiorca w tym czasie trzy razy uzupełniał dokumentację.

Nie powinno mieć negatywnego wpływu

– Uzgodnienie nastąpiło na podstawie przedłożonych dokumentów, a także w oparciu o wykonane na potrzeby przedmiotowego postępowania opracowanie. Celem ekspertyzy była ocena technologii dla planowanej w Zamościu inwestycji oraz analiza danych zamieszczonych w raporcie o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko – wyjaśnia Paweł Duklewski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie.

Urzędnicy sięgnęli po opinię Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla. Eksperci z Zabrza stwierdzili, że przy spełnieniu istniejących założeń oraz wyborze docelowej technologii popartej odpowiednimi referencjami, prognozowane oddziaływanie inwestycji nie powinno mieć negatywnego wpływu na zdrowie i życie ludzi oraz na środowisko przyrodnicze.

Gdzie żużel, gdzie drzewa

– W 38-stronicowym postanowieniu regionalny dyrektor ochrony środowiska określił warunki realizacji inwestycji. Wskazał w 75 punktach jakie działania należy podjąć na etapie realizacji (np. optymalizacja czasu pracy czy ograniczenie emisji spalin i hałasu podczas budowy) oraz późniejszej eksploatacji, m.in. wyszczególnił kody odpadów, jakie należy kierować do termicznego przekształcania. Parametry i sposoby kontroli ich jakości i ilości. Określił warunki magazynowania odpadów czy wskazał sposób postępowania z żużlami. Jest tam także mowa o konieczności wyposażenia zakładu w urządzenia kontroli i przeciwdziałania pożarom, czy to, że wody opadowe powinny być wykorzystane jako woda technologiczna, a teren wokół obiektu otoczyć należy pasem zieleni izolacyjnej – wylicza Jarosław Miechowiecki, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska Urzędu Miasta do którego też trafił dokument.

Instalacja niezgody

Decyzja w sprawie powstania spalarni należy do miasta, a dokładnie miasto wyda decyzję środowiskową. Inwestor mając ją będzie się mógł starać (w tym samym urzędzie miasta) o pozwolenie na budowę instalacji. Były co do tego wątpliwości. Prezydent uważał, że wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach budzącej emocje inwestycji leży w gestii RDOŚ a RDOŚ, że prezydenta. Sprawa oparła się o sąd, który wydał wyrok wskazując Zamość.

Dla władz to problem, bo planowana instalacja Veolii Wschód budzi opór mieszkańców.

Ci zaczęli protestować, gdy tylko usłyszeli o inwestycji. Oprócz zamościan, którzy pod petycją do prezydenta miasta zebrali około 3 tysięcy podpisów, sprzeciwili się też mieszkańcy Szopinka, Kalinowic, Wólki Panieńskiej oraz Jatutowa.

Mówili, że boją się smrodu ze spalarni, ale też mówili „nie” hałasującym samochodom dostarczającym śmieci. Podkreślali, że ich działki stracą na wartości. Pomysł Veolii Wschód negatywnie zaopiniowała gmina Zamość i rada powiatu. Radni podzielili obawy mieszkańców dotyczące „zwiększonej emisji niebezpiecznych spalin oraz szkodliwych toksyn do atmosfery”.

I co teraz?

Czy miasto wyda kłopotliwą decyzję?

– Trudno wskazać termin wydania decyzji i trudno przesądzać, czy taka decyzja zostanie w ogóle wydana. O dalszych krokach w postępowaniu Urząd Miasta będzie na bieżąco informował w Biuletynie Informacji Publicznej. Obecnie UM czeka na odpowiedź Ministerstwa Klimatu. Możliwe scenariusze to: odmowa wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji, umorzenie postępowania ze względu brak podstaw prawnych do merytorycznego rozpatrywania sprawy, zawieszenie postępowania do czasu ukazania się rozporządzenia z listą instalacji – wyjaśnia dyrektor Miechowiecki.

Chodzi o to, że Ministerstwo Klimatu miało określić listę instalacji przeznaczonych do termicznego przekształcania odpadów komunalnych lub odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów komunalnych. Mają się na niej znaleźć te już istniejące oraz planowane od podstaw i modernizowane. W związku z pandemią termin wydania rozporządzenia z listą instalacji został przesunięty na koniec tego roku.

Miejscy urzędnicy chcą więc wiedzieć jak się mają zachować.

Jeśli mimo wszystko miasto przystąpi do opracowania decyzji na którą czeka Veolia Wschód i - zupełnie z innego powodu - mieszkańcy, powinno im umożliwić udział w postępowaniu. Mówiąc wprost, będzie jeszcze okazja do składania uwag i wniosków.

A może spalarnia będzie dobra?

– Trzeba podkreślić, że zgodnie z uzgodnieniem RDOŚ odpady, które trafią do Szopinka muszą charakteryzować się odpowiednimi parametrami. Odpady nieodpowiadające parametrom jakościowym (zawartość chloru) będą zawracane do dostawcy. Dodatkowo należy je pozyskiwać wyłącznie z regionu Zamość (teren wyznaczony w Planie Gospodarki Odpadami dla Województwa Lubelskiego), ewentualnie z terenu województwa lubelskiego. Będzie to zapobiegać transportowi odpadów z różnych części kraju, czego obawia się wielu mieszkańców. Ograniczona również zostanie emisja zanieczyszczeń ze spalania paliw, gdy wyeliminowany będzie transport na dalekie odległości. Należy tu również wskazać, że w zakładzie według przedstawionej dokumentacji stosowane będą najlepsze dostępne techniki (BAT) w celu zapobiegania zanieczyszczeniu środowiska – wylicza dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM Zamość, pytany czy są jakieś plusy planowanej inwestycji i jakie wyjście z tej trudnej sytuacji byłoby dla miasta i zamościan najlepsze.

Czajniczek na lato

Jest jeszcze sprawa cen śmieci. Obowiązujące w mieście stawki przegłosowano po burzliwych dyskusjach. Były konsultacje społeczne, które pokazały rozbieżność między kwotami jakie są skłonni płacić mieszkańcy a jakie są potrzebne miastu by zbilansować gospodarkę odpadami. Jeszcze w tym roku będzie kolejna podwyżka i próba zmiany sposobu naliczania stawek za odbiór odpadów.

Teraz zamojskie odpady trafiają do cementowni w Chełmie, gdzie za tonę tzw. RDF (pozostałość po sortowaniu) trzeba płacić około 600 zł. Gdyby przy ul. Hrubieszowskiej była instalacja, koszty zagospodarowania odpadów powinny być mniejsze.

Gdy powstał społeczny komitet „Nie dla spalarni śmieci w Zamościu”, który organizował protesty i zebrania, a w zeszłym roku latem zdenerwowani mieszkańcy blokowali drogę do Szopinka, przedstawiciel inwestora wyjaśniał, że instalacja będzie nie tylko bezpieczna, ale i korzystna dla mieszkańców. Zdaniem przedsiębiorstwa przyczyni się do poprawy jakości powietrza i zmniejszy zużycie węgla o ok. 10 tys. ton rocznie.

– To nie jest duża instalacja, taki czajniczek – tłumaczą w Veolii Wschód – nie zrezygnujemy w ogóle z węgla, bo ma za małą moc.

Ciepło, które wyprodukuje spalając śmiecie wystarczy latem do ogrzania wody w zamojskich kranach, zimą na ogrzanie mieszkań już nie wystarczy.

Na stronie Urzędu Miasta Zamośc mozna znaleźć pełny dokument RDOŚ - TUTAJ.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium