Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Żurawie już się pojawiły. Teraz przyrodnicy czekają na przylot bocianów, które są w tym roku już nieco spóźnione
(fot. Andrzej Haranicz/Archiwum PPN)
Losy wojny przyrody z kalendarzem są raczej przesądzone – zima się skończyła, zanim się zaczęła i wszystko wskazuje, że pojęcie przedwiośnia będzie już znane z literatury. Jest ciepło, dni są coraz dłuższe. Szybciej od człowieka zareagowała przyroda.
– Bazie pojawiły się już w styczniu, zaraz po sylwestrze i to chyba jest rekord, bo takiego pośpiechu z wypuszczaniem pąków nie pamiętają nawet najstarsi leśnicy – mówi Sylwia Budzyńska z działu edukacji Poleskiego Parku Narodowego w Urszulinie. – Wychodzą też powoli krokusy, wawrzyny i przylaszczki. Wszystko wskazuje na to, że będzie coraz cieplej, choć w ubiegłych latach mieliśmy jeszcze nagłe ataki zimy w marcu i kwietniu.
Ale przyrodników najbardziej zaskoczyły żurawie. Zobaczyć te ptaki na przełomie stycznia i lutego jak spacerują po bagnie i podmokłych polach to do niedawna była prawdziwa rzadkość.
– Słyszeliśmy już skowronka, a dwa dni temu przeleciał nade mną klucz żurawi – mówi Sylwia Budzyńska.
– Ich wrzaski wieszczą wiosnę – dodaje Ewa Piasecka, wicedyrektor PPN. – Są już na bagnie Bubnów i na bagnie Staw. I jest ich całkiem sporo. Bocianów jak na razie nie widzieliśmy, ale ich przylot to tylko kwestia czasu.
Co ciekawe, niektóre z tych wieszczących wiosnę ptaków nie odlatują gdy robi się zimniej, a dni stają się krótsze. W Poleskim Parku Narodowym działa ośrodek rehabilitacji zwierząt. Do Starego Załucza trafiają nieloty po wypadkach – zderzenia z drutami pod napięciem, samochodami czy po innych wypadkach. Sporą grupę pensjonariuszy ośrodka stanowią ptasie sieroty – pisklaki, które wypadły z gniazda lub zostały przez rodziców porzucone. – Zostają u nas i są leczone i dokarmiane – mówi dyrektor Piasecka. – Gdy dojdą do siebie, ruszają w świat.
A kiedy będzie prawdziwa wiosna? – Jak w słońcu zaczną się wygrzewać żółwie – dodaje wicedyrektor. – Bo wbrew pozorom są bardzo ruchliwe i gdy tylko się obudzą, będą włazić na kępy, żeby złapać trochę ciepełka.
Poczuj wiosnę
O ptasich zwyczajach, tych wiosennych i nie tylko, będzie się można więcej dowiedzieć w sobotę, 29 lutego o 17.00 w siedzibie PPN w Urszulinie. To będzie wieczorne spotkanie z żurawiem – najbardziej majestatycznym ptakiem na Polesiu i w Polsce. W trakcie prelekcji będzie można poznać zwyczaje, dowiedzieć się, dokąd odlatuje i dlaczego wraca. Uczestnicy poznają podstawowe kroki tańca godowego żurawi, dowiedzą się, co oznacza w symbolice i kulturze.
