Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

23 czerwca 2019 r.
19:10

Wyrzuciła córkę do śmietnika. Dziecko życie zawdzięcza szybkiej reakcji jednej z pracownic

Dożywocie grozi Ukraince, która urodziła córkę podczas przerwy w pracy i wyrzuciła ją do kosza na śmieci. Prokuratura oskarżyła kobietę o usiłowanie zabójstwa. 38-latka przekonuje, że nie chciała śmierci swojej córki. Dziewczynka przeżyła tylko dzięki interwencji pracownic zakładu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Niespełna roczna dziś dziewczynka przebywa w rodzinie zastępczej. Urodziła się jako czwarte dziecko 38-letniej Nadii K. Ukrainka przyjechała do Polski w czerwcu ubiegłego roku z nadzieją na lepsze zarobki. Razem z siostrą pracowały przy sortowaniu owoców w zakładzie w Milejowie, mieszkały w hotelu pracowniczym. Miały tu zostać do sierpnia.

Jadąc do Polski Nadia K. była w ósmym miesiącu ciąży. Z ustaleń prokuratury wynika, że powiedziała o tym wyłącznie ojcu dziecka. Ukrywała ciążę przed innymi i zaprzeczała, kiedy pytał ją o to ktoś z bliskich.

Pod koniec lipca ubiegłego roku obie siostry poszły do pracy na wieczorną zmianę. Około godz. 19 u Nadii K. pojawiły się bóle porodowe. Pół godziny później kobieta poszła do toalety i zamknęła się w jednej z kabin. Zaniepokojona jej nieobecnością siostra zaczęła jej szukać. Weszła do toalety i zobaczyła na podłodze świeże plamy krwi. Nadia w milczeniu poprawiała ubranie.

Jej siostra pobiegła do chłodni i powiedziała innym pracownicom, żeby sprowadzić pomoc. Z akt sprawy wynika, że gdy kobiety weszły do toalety Nadia K. nadal stała w milczeniu. Obok niej, w plastikowym wiaderku leżał noworodek. Dziecko było ułożone głową w dół. Nie zostało niczym okryte.

Jedna z pracownic wyjęła noworodka z wiaderka. Dziewczynka się nie ruszała. Miała zamknięte usta i oczy. Kobieta rozchyliła jej buzię i wdmuchała powietrze. Dziecko otworzyło wtedy oczy i zaczęło się krztusić. Nadia K. przyglądała się wszystkiemu bez słowa. Nie odpowiadała też na pytania ratowników medycznych sprowadzonych na miejsce przez pracownice sortowni.

Ratownicy przewieźli dziewczynkę do szpitala. Tam okazało się, że ma zapalenie płuc. Jej matka została zatrzymana. Później śledczy skierowali ją na badania psychiatryczne. Biegli ocenili, że kobieta jest poczytalna, ale ma niskie poczucie winy. Uznali jednak, że działała w pełni świadomie. Prokuratura postawiła 38-latce zarzut usiłowania zabójstwa oraz spowodowania choroby zagrażającej życiu dziecka.

Nadia K. nie przyznała się do winy. Wyjaśniła, że ukrywała ciążę, bo „nie chciała nikogo martwić i wstydziła się tego, co miało się wydarzyć”. Mówiła, że chciała urodzić na Ukrainie, ale ostatecznie uciekła do Polski w obawie przed reakcją matki, która pomagała jej w opiece nad pozostałymi dziećmi.

W trakcie śledztwa kobieta przekonywała, że po porodzie zamierzała owinąć w coś córeczkę i zanieść ją do hotelu pracowniczego, ale poród odbył się tak szybko, że nie miała czasu na zastanowienie się „jak zareagować”. Tłumaczyła, że włożyła dziecko do wiaderka, bo nie chciała kłaść go na podłodze.

Nadii K. grozi nawet dożywocie. Jej sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Lublinie.

>>> Przeczytaj także: Uprawiali seks, kiedy w piecyku obok leżała martwa dziewczynka. Dziś matka słuchała zeznań ze łzami w oczach

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Premier Donald Tusk

Donald Tusk w orędziu: tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków, super silną i nowoczesną – armię do wygrywania

Czasy są trudne, do polityki światowej wraca niepewność, brutalność i egoizm; wojna przestała być abstrakcją - podkreślił w czwartkowym orędziu telewizyjnym orędziu premier Donald Tusk. – Czy mamy się bać? Nie. My mamy być silni – dodał. Zapewnił też: tworzymy armię, jakiej Polska nie miała od wieków.

Hans Nielsen: Motor to faworyt do mistrzostwa Polski

Hans Nielsen: Motor to faworyt do mistrzostwa Polski

Rozmowa z Hansem Nielsenem, legendarnym żużlowcem Motoru Lublin

Zarzuty dla ojca i syna po ataku na ratowników medycznych w Łukowie

Zarzuty dla ojca i syna po ataku na ratowników medycznych w Łukowie

Zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej usłyszał ojciec oraz syn, którzy mieli zaatakować ratowników medycznych na oddziale ratunkowym w Łukowie. Według ustaleń byli zniecierpliwieni długim oczekiwaniem na udzielenie pomocy. Obaj byli trzeźwi.

Lutnia Piszczac zainkasowała komplet punktów w spotkaniu z Unią Żabików

W środę i czwartek rozegrane zostały mecze 23. kolejki bialskiej klasy okręgowej

Podział punktów w spotkaniu LZS Sielczyk z Az-Bud Komarówka Podlaska. Orlęta Łuków z nowym trenerem rozbiły Absolwenta Domaszewnica. Victoria Parczew lepsza od Orła Czemierniki

Uciekać przed komendantem – zły pomysł
Kraśnik

Uciekać przed komendantem – zły pomysł

Dynamiczny pościg za przestępcą po ulicach  Kraśnika – sceny jak z filmu akcji miały dziś miejsce przed południem w tym mieście. Uciekał przestępca poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. W bezpośrednim pościgu uczestniczył funkcjonariusz w cywilu oraz zastępca komendanta powiatowego policji w Kraśniku, który jako pierwszy ujął 30-letniego rzezimieszka.

Premier Donald Tusk (z prawej) w towarzystwie posła Michała Krawczyka

Dziś o godzinie 20 premier Donald Tusk wygłosi orędzie

Premier Donald Tusk wygłosi w czwartek o godzinie 20 orędzie – potwierdza podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska.

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

ChKS Chełm rozpoczyna decydującą walkę o awans do PlusLigi

Pierwszy mecz finału play-off z Mickiewiczem Kluczbork w piątek o godzinie 17.30

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Zalety i wady ruletka czatów randkowych

Jeśli jesteś aktywnym użytkownikiem Internetu, bardzo dobrze wiesz, że czat wideo nie jest już nowym formatem randek online. Pierwsze losowe wideo czaty Omegle i Chatroulette zostały uruchomione w 2009 roku i szybko zyskały popularność. Nie tylko dzięki temu, że są one wygodne, ale także dlatego że to zupełnie sposób na randkę.

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trenowali przed majówką. Skutecznie – 24 punkty i pożegnanie z prawem jazdy

Trwa długi, majowy weekend. Nad bezpieczeństwem na drogach czuwają policjanci ruchu drogowego. Nawet częste kontrole nie zastąpią rozsądku kierowców. Przekonali się o tym dwaj szoferzy. Tuż przed majówką jeden z nich „zarobił” jednorazowo 24 punkty karne, a drugi stracił prawo jazdy.

21 lat w Unii
galeria

21 lat w Unii

1 maja obchodzimy 21. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Z tej okazji przed budynkiem LUW przy ul. Spokojnej w Lublinie nastąpiło uroczyste podniesienie na maszty flag oraz odegranie hymnów Polski i UE.

W sobotę 24 maja wieczorem centrum miasta Puławy zamieni się w rajdowy odcinek specjalny
Puławy

Zbliża się Rajd Nadwiślański. Ściganie wraca na ulice Puław

W sobotę i niedzielę, 24 i 25 maja, odbędzie się Rajd Nadwiślański. Jeden z odcinków specjalnych, tak jak przed laty, poprowadzony zostanie ulicami Puław. Na kibiców czekać będzie również strefa artystyczno-gastronomiczno-piknikowa.

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium