Funkcjonariusze CBŚ zatrzymali 13 członków gangu obracającego narkotykami na dużą skalę. Mieszkańcom Zamościa i okolic w wieku 21-44 lat grozi do 15 lat więzienia.
- Wszyscy usłyszeli zarzut wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków - informuje Romuald Sitarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która od ponad dwóch lat prowadzi śledztwo w tej sprawie. - Kilku z nich odpowie także za rozboje i wymuszenia rozbójnicze.
W czwartek sąd postanowił tymczasowa aresztować sześciu podejrzanych, wobec pozostałych prokuratura zastosowała środki wolnościowe.
Do tej sprawy zatrzymano już około 150 osób, z czego 110 zostało tymczasowo aresztowanych.
- Grupie zarzuca się obrót nie mniej niż 50 kg marihuany, 20 kg amfetaminy, 3 kg haszyszu i 5 tys. tabletek ekstazy - informuje Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Gangsterzy działali na terenie województwa lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego. Narkotyki sprowadzane były do Polski m. in. z Holandii i Szwecji.
- Rozbicie tej grupy to jeden z największych ciosów w narkobiznes na terenie województwa lubelskiego - podnosi Wójtowicz.