Do 12 lat więzienia grozi 37-letniemu mieszkańcowi Zamościa podejrzanemu o pobicie ze skutkiem śmiertelnym kompana od kieliszka. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie.
Na zwłoki 72-latka natrafiono w niedzielę w bloku na jednym z zamojskich osiedli. Mężczyzna nadużywał alkoholu, więc podejrzewano, że zmarł z przyczyn naturalnych. Ale sekcja zwłok wykazała, że do zgonu doszło na skutek urazu wątroby.
Policja ustaliła, że w nocy z soboty na niedzielę w mieszkaniu trwała libacja alkoholowa, w której uczestniczył denat oraz m.in. 37-letni zamościanin.
To ten ostatni podczas kłótni miał bić pięściami po brzuchu starszego kolegę.
Mężczyzna został zatrzymany, dzisiaj usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym.