Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Energia cieplna już poszła w górę, teraz na podwyżki powinni przygotować się klienci spółek energetycznych. Za kilka dni zdrożeje prąd. PGE Zamojska Korporacja Energetyczna SA zapewnia, że odbiorcy nie powinni jednak odczuć wzrostu cen. Jakie czekają nas jeszcze podwyżki?
– Zgodnie z zatwierdzonymi przez Urząd Regulacji Energetyki taryfami, wzrost cen energii elektrycznej w naszej spółce wyniesie ok. 5 proc. – informuje Teresa Madej, rzecznik prasowy PGE Zamojska Korporacja Energetyczna SA. – Dla klienta indywidualnego o średnim zużyciu energii oznacza to wzrost miesięcznego rachunku za energię o ok. 2 złote.
Dodaje, że podwyżka związana jest przede wszystkim ze wzrostem kosztów zakupu energii na rynku hurtowym oraz świadectw pochodzenia energii.
Nowe ceny zaczną obowiązywać od soboty. – Informacje o nowych cenach oraz terminie ich wprowadzenia w życie pojawią się na naszej stronie internetowej – powiedziała nam Madej.
Na koniec dobra wiadomość dla mieszkańców powiatu tomaszowskiego, którzy w związku z awariami byli pozbawieni niedawno dostaw prądu.
– Mniejsze zużycie energii elektrycznej w styczniu w stosunku do prognozy zostanie uwzględnione w rozliczeniu rocznym – dodaje nasza rozmówczyni.
Przypomnijmy, że wcześniej wzrosły już opłaty za energię cieplną.
– Najbardziej dotkliwe są zmiany wnoszonych zaliczek na centralne ogrzewanie i ciepłą wodę – mówi Jerzy Nizioł, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. Waleriana Łukasińskiego w Zamościu. – Wynika to z kilkukrotnych zmian cen za energię cieplną.
Podwyższono też zaliczkę na pokrycie kosztów wywozu nieczystości.
– W miesiącach zimowych oplata miesięczna wynosi teraz ponad 440 złotych, a więc płacę o 40 złotych więcej niż w grudniu – denerwuje się właściciel mieszkania o powierzchni 40 mkw.
Ale to nie koniec, bo – po przeprowadzonych analizach – spółdzielnia zamierza od 1 maja w części budynków podnieść o 10 groszy opłatę eksploatacyjną i odpis na fundusz remontowy.
– Na 52 nieruchomości w pierwszym przypadku chodzi o 16, w drugim o 11 – mówi prezes.
Zainteresowani już otrzymali zawiadomienia o zapowiadanych zmianach. Tylko w dwóch blokach podwyżki będą się nakładały.
Dodaje, że podwyżka związana jest przede wszystkim ze wzrostem kosztów zakupu energii na rynku hurtowym oraz świadectw pochodzenia energii.
Nowe ceny zaczną obowiązywać od soboty. – Informacje o nowych cenach oraz terminie ich wprowadzenia w życie pojawią się na naszej stronie internetowej – powiedziała nam Madej.
Na koniec dobra wiadomość dla mieszkańców powiatu tomaszowskiego, którzy w związku z awariami byli pozbawieni niedawno dostaw prądu.
– Mniejsze zużycie energii elektrycznej w styczniu w stosunku do prognozy zostanie uwzględnione w rozliczeniu rocznym – dodaje nasza rozmówczyni.
Przypomnijmy, że wcześniej wzrosły już opłaty za energię cieplną.
– Najbardziej dotkliwe są zmiany wnoszonych zaliczek na centralne ogrzewanie i ciepłą wodę – mówi Jerzy Nizioł, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej im. Waleriana Łukasińskiego w Zamościu. – Wynika to z kilkukrotnych zmian cen za energię cieplną.
Podwyższono też zaliczkę na pokrycie kosztów wywozu nieczystości.
– W miesiącach zimowych oplata miesięczna wynosi teraz ponad 440 złotych, a więc płacę o 40 złotych więcej niż w grudniu – denerwuje się właściciel mieszkania o powierzchni 40 mkw.
Ale to nie koniec, bo – po przeprowadzonych analizach – spółdzielnia zamierza od 1 maja w części budynków podnieść o 10 groszy opłatę eksploatacyjną i odpis na fundusz remontowy.
– Na 52 nieruchomości w pierwszym przypadku chodzi o 16, w drugim o 11 – mówi prezes.
Zainteresowani już otrzymali zawiadomienia o zapowiadanych zmianach. Tylko w dwóch blokach podwyżki będą się nakładały.
Co jeszcze w górę?
Skoczy stawka opłaty paliwowej. W konsekwencji po doliczeniu podatku VAT cena detaliczna oleju napędowego podrożeje o kilkanaście groszy na litrze.
Z powodu podwyższonej opłaty paliwowej poszybują w górę ceny innych paliw – benzyny i autogazu. Podwyżki jednak nie będą tak bolesne, bo wyniosą 1–2 grosze na litrze.
Więcej zapłacimy też za papierosy. Wszystko za sprawą wyższej akcyzy. Jej wzrost związany jest z dostosowaniem wysokości polskiej akcyzy na papierosy do wymogów unijnych.
Ministerstwo Finansów przewiduje, że średnia cena detaliczna paczki papierosów wyniesie w 2010 roku 8,09 zł. Oznacza to, że każda paczka będzie droższa średnio o ok. 33 grosze.
Z powodu podwyższonej opłaty paliwowej poszybują w górę ceny innych paliw – benzyny i autogazu. Podwyżki jednak nie będą tak bolesne, bo wyniosą 1–2 grosze na litrze.
Więcej zapłacimy też za papierosy. Wszystko za sprawą wyższej akcyzy. Jej wzrost związany jest z dostosowaniem wysokości polskiej akcyzy na papierosy do wymogów unijnych.
Ministerstwo Finansów przewiduje, że średnia cena detaliczna paczki papierosów wyniesie w 2010 roku 8,09 zł. Oznacza to, że każda paczka będzie droższa średnio o ok. 33 grosze.
