Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

30 września 2024 r.
11:31

Bezdomni wolontariusze chcą zmienić swoje życie: Nie jesteśmy pasożytami

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
0 A A

Nie mają domu. Nie mają pracy. Mają dużo wolnego czasu. I wykorzystują go pożytecznie. Chcą czuć się potrzebni. Liczą, że zaczną być postrzegani inaczej, niż dotychczas. Grupa wolontariuszy, bezdomnych z Zamościa już jakiś czas porządkuje żołnierskie groby na cmentarzu parafialnym.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jest ich kilku. Wszyscy mieszkają w Schronisku dla Bezdomnych im. św. Brata Alberta w Zamościu. Od pracowników socjalnych dowiedzieli się, że Spółdzielnia Socjalna „Przepis na Sukces” (jej zarząd tworzą  pracownicy Centrum Integracji Społecznej) realizuje projekt „Przepis na integrację”, finansowany przez miasto z programu rozwiązywania problemów alkoholowych. Postanowili zaangażować się w wolontariat.

– Na realizację projektu spółdzielnia dostała dokładnie 12 tys. 854 zł. Pieniądze te przeznaczono na zakup materiałów biurowych i wynajem pomieszczeń na warsztaty integracyjne i konsultacje indywidualne. Zakupiono sprzęt potrzebny do porządkowania grobów, np. grabki, łopatki, miotełki. Ale też np. książki czy inne materiały, o jakie panowie prosili. Jeden chciał np. podręcznik przygotowujący do egzaminu na prawo jazdy – wylicza Barbara Gajos, kierownik CIS i członkini zarządu spółdzielni „Przepis na Sukces”.

Dodaje, że wolontariusze ze schroniska chodzą na cmentarz co jakiś czas. Czasem są wszyscy z grupy objętej projektem, czasem 2 lub 3. – To zależy od potrzeb i możliwości, ponieważ osoby przebywające w schronisku także na jego potrzeby wykonują np. prace porządkowe czy drobne remontowe. We wrześniu np. malowali pomieszczenia, realizują też dyżury w kuchni – tłumaczy Barbara Gajos.

Robota pali im się rękach

Z wolontariuszami ze schroniska spotykamy się na cmentarzu przy ul. Peowiaków. O umówionej godzinie nie stoją, czekając na spotkanie, ale uwijają się przy żołnierskich mogiłach w głównej alei nekropolii: grabią liście, zamiatają, wycinają gałęzie zasłaniające krzyże, pakują śmieci na taczkę, wywożą. To już kolejny taka ich akcja porządkowa. Na pewno nie ostatnia.

Przychodzą tutaj chętnie. Bez namysłu też tę propozycję aktywności przyjęli.

– Było zebranie u Alberta, powiedzieli, że jest taka możliwość. Więc uznaliśmy, że jak mamy siedzieć tak bezczynnie, to nie bardzo, że lepiej się ruszyć – mówi pan Wiesław.

– Dla mnie to szansa na wyjście z bezdomności. Tak to widzę. Bo może zaczniemy być postrzegani inaczej, może pojawi się jakaś możliwość podjęcia pracy, może będzie się można ubiegać o lokal od miasta – dodaje pan Andrzej, bezdomny od 3 lat. – Miałem w życiu aż za dobrze, aż nadto. Ale zrobiłem brzydkie rzeczy. I dlatego wylądowałem w Albercie. Nie można Pana Boga obrażać, trzeba dziękować za to, co jest, ale też szukać jakiejś możliwości, żeby sobie ten los poprawić – wyjaśnia mężczyzna.

Jesteśmy normalnymi ludźmi

Wszyscy zgodnie zapewniają, że ta wolontariacka praca daje im przede wszystkim dużo satysfakcji. – Czujemy się potrzebni. I wierzymy, że dzięki temu nie będziemy postrzegani jako pasożyty. Bo tak jest, niestety – mówi pan Adrian, bezdomny już czwarty rok.

– Przyznaję, jestem alkoholikiem. Dwukrotnie podejmował leczenie, ale nie wyszło. Jest jak jest. Ale nadal najbardziej boli, że przez moich najbliższych jestem postrzegany nie jako człowiek chory, ale po prostu „pijus i nierób” – mówi smutno pan Andrzej.

Podkreśla, podobnie zresztą jak jego koledzy, że praca daje mu bardzo wiele. Nie męczy fizycznie, bo nie jest skomplikowana. Cieszy natomiast bardzo, kiedy przechodzący obok ludzie zatrzymują się, patrzą i widzą, że bezdomni z takim zapałem potrafią się w coś zaangażować i pracować.

– Bo przecież my jesteśmy normalnymi ludźmi – dodaje z ciepłym uśmiechem pan Wiesław. Ten sam wyraz twarzy ma wtedy, gdy opowiada o swoich wnuczkach. Bardzo je kocha. Stara się z nimi widywać. – Fajnie jest wtedy. Zabieram je na kebaba. Nie piję, nie palę, to stać mnie na takie wyjścia – dodaje. On także chciałby kiedyś mieć znowu własny dom. Wierzy, że to możliwe.

Dlatego wszyscy mężczyźni z ogromną determinacją podchodzą do zadania, którego się podjęli. I nie zamierzają rezygnować.

– Zobowiązaliśmy się przejąć te groby na dłuższy okres. Żeby regularnie przychodzić i sprzątać. Teraz jesień, liście lecą, zbliżają się święta, trzeba porządkować. Dla nas to sposób rehabilitacji i podziękowania za to, co otrzymujemy od Towarzystwa św. Brata Alberta, od miasta, od państwa, bo przecież mamy jakieś zasiłki (znaczna część pieniedzy idzie na pokrycie kosztów pobytu w schonisku – red.). Trzeba umieć dziękować – mówi pan Adrian.

Tym ludziom potrzeba wsparcia

Barbara Gajos ma głęboką nadzieję, że przynajmniej kilku z bezdomnych, uda się wyjść z życiowych zakrętów na prostą.

– Ten wolontariat jest pierwszym krokiem w tym kierunku – mówi z przekonaniem szefowa CIS. Podkreśla, że dla niej osoby bezdomne to po prostu ludzie, którzy mają problemy i potrzebują wsparcia w ich rozwiązaniu.

– Sama mam za sobą doświadczenie, gdy byłam bezrobotna z małym dzieckiem. Wiem, jak trudno jest człowiekowi samemu, gdy nie stać go na buty czy opłacenie rachunków – opowiada.

I dlatego zapewnia, że będzie podopiecznych ze schroniska wspierać także w przyszłości. – Miasto ma naprawdę wiele możliwości, by ich zaktywizować i pomóc. Trzeba to po prostu wykorzystać – podsumowuje Barbara Gajos.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Laura Miskiniene była najlepszą zawodniczką Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin podczas rywalizacji w Angers

Polski Cukier AZS UMCS Lublin rozpoczął rozgrywki FIBA Eurocup od wysokiej porażki we Francji

Polski Cukier AZS UMCS Lublin rozpoczął rozgrywki od wysokiej porażki w Angers z miejscowym UFAB 49

Tu nowy rok akademicki rozpoczęło 750 słuchaczy
FAKULTET
galeria

Tu nowy rok akademicki rozpoczęło 750 słuchaczy

Trzy wykłady tygodniowo. Są nauki ścisłe, przyrodnicze i humanistyczne. A le w mniejszych grupach można się zająć malarstwem albo ogrodnictwem. Lubelski Uniwersytet Trzeciego Wieku zainaugurował 39. rok akademicki.

Więcej potancówek w skansenie już nie będzie
NA PARKIECIE

Więcej potancówek w skansenie już nie będzie

W tym roku oczywiście. W najbliższą sobotę na koniec sezonu w Muzeum Wsi Lubelskiej do tańca zagrają dwie kapele.

Szkoły już nie ma, ale absolwenci pamiętają. Znów zorganizowali zjazd
WSPOMNIENIA
galeria

Szkoły już nie ma, ale absolwenci pamiętają. Znów zorganizowali zjazd

Gdyby nie została zlikwidowana, to miałaby 80 lat. Choć od sześciu lat już nie istnieje, to absolwenci szkoły wciąż trzymają się razem. Właśnie zorganizowali kolejny zjazd.

Con-Q-Band przywita studentów
11 października 2024, 20:00

Con-Q-Band przywita studentów

W najbliższy piątek (11.10.) w klubie muzycznym New Vegas wystąpi lubelski kolektyw muzyczny Con-Q-Band. CON to lubelski skład, którego muzyka orbituje w okolicach indie rock i funk rock.

Wielka inwestycja za ponad 1,2 miliarda złotych znów zalicza opóźnienie
WĘGIEL CZY GAZ

Wielka inwestycja za ponad 1,2 miliarda złotych znów zalicza opóźnienie

To jedna z najdroższych nieukończonych inwestycji energetycznych w skali kraju. Nowy blok węglowy elektrociepłowni Zakładów Azotowych w Puławach o wartości ponad 1,2 miliarda złotych nadal czeka na oddanie do użytku. Wykonawca ponownie zmienił termin.

Targi Ezoteryczne w Lublinie, czyli tarot i numerologia
HOKUS POKUS

Targi Ezoteryczne w Lublinie, czyli tarot i numerologia

Wykłady, warsztaty, kryształy, numerologia i kronika Akaszy. Na 26 i 27 października zaplanowano Targi Ezoteryczne i Medycyny Naturalnej w Lublinie.

LUSTRO: Za czym tęskni Jacek Czerniak?
DO ZOBACZENIA
film

LUSTRO: Za czym tęskni Jacek Czerniak?

Znany jako polityk, samorządowiec i politolog, a także przewodniczący sejmiku lubelskiego, poseł na sejm siódmej, dziewiątej i dziesiątej kadencji. Od 2023 roku jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jakim nastolatkiem był Jacek Czerniak? Czy tęskni za czasami, w których był nauczycielem? Czy miewa chwile zwątpienia? O czym marzy? Na te i inne pytania odpowiedział Katarzynie Nastaj w programie LUSTRO.

Mieszkańcy zdecydowali: bulodrom i naukowy plac zabaw
LUBARTÓW

Mieszkańcy zdecydowali: bulodrom i naukowy plac zabaw

W przyszłym roku mieszkańcy Lubartowa będą mogli pograć w parku w bule. Plac do tej francuskiej gry może kosztować ponad 365 tys. zł. To jeden z dwóch zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego. Drugim jest warty blisko 315 tys. zł naukowy plac zabaw przy "Jedynce".

16 złotych za godzinę pływania. Basen CKF UMCS otwarty po remoncie
LUBLIN
galeria

16 złotych za godzinę pływania. Basen CKF UMCS otwarty po remoncie

Nowa niecka, szatnie i mnóstwo instalacji. Po długim remoncie Pływalnia Centrum Kultury Fizycznej UMCS już jest otwarta. To jeden z najchętniej wybieranych basenów w mieście i to nie tylko przez studentów

Pierogi w Central Park. Dawcy krwi mają szansę otrzymać takie danie za darmo
PUŁAWY

Pierogi zamiast czekolady. Oddasz krew, dostaniesz obiad

Jedna z puławskich restauracji nawiązała współpracę z lokalnym oddziałem lubelskiego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Oferuje vouchery na pierogi dla wszystkich, którzy w wyznaczonym terminie oddadzą honorowo krew.

Nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił rowerzystę
NA DRODZE
film

Nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił rowerzystę

68-letni kierowca mitsubishi nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił rowerzystę. 12-latek trafił do szpitala.

Kylie Minogue: Nowa płyta za tydzień, koncert w Polsce za 8 miesięcy
MUZYKA

Kylie Minogue: Nowa płyta za tydzień, koncert w Polsce za 8 miesięcy

Premiera albumu Tension II: już 18 października. A kiedy Kylie Minogue wystąpi w Polsce? 18 czerwca 2025.

Roboty zakończą się w drugiej połowie przyszłego roku
GŁĘBOKIE

Nowe rondo zamiast starego skrzyżowania

Minusy: ruch wahadłowy. Plusy: nowe rondo zamiast skrzyżowania. Rozpoczęły się prace przy budowie ronda w miejscowości Głębokie u zbiegu drogi krajowej nr 82 z drogą wojewódzką nr 838.

Wypiła, uderzyła w drzewo i trafiła do aresztu
NA DRODZE

Wypiła, uderzyła w drzewo i trafiła do aresztu

27-latce grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, wysoka grzywna oraz obowiązek zapłaty świadczenia na Fundusz Sprawiedliwości w wysokości nawet do 60 tysięcy złotych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium