10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Takiej karze chce dobrowolnie poddać się 47-latek bez stałego miejsca zamieszkania za znieważenie funkcjonariusza policji.
- Dodatkowo sprawca próbował na funkcjonariuszu wywrzeć wpływ w celu odstąpienia od czynności - wskazuje Joanna Kopeć, rzecznik zamojskiej policji.
Pijany 47-latek trafił do policyjnego aresztu (miał ponad 3 promile alkoholu). Po wytrzeźwieniu uderzył się w pierś i zapragnął dobrowolnie poddać się karze.