Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dobra wiadomość dla uczniów szkół podstawowych nr 1 i 4 w Biłgoraju. Jest spora szansa, że przy obu placówkach powstaną nowiutkie place zabaw. Na ostatniej radni zdecydowali o przystąpieniu do programu "Radosna szkoła”. Znaleźli na to fundusze w budżecie.
Wniosek o dofinansowanie poszedł do wojewody w poniedziałek. Czy zostanie przyjęty, okaże się na początku września.
– Szanse na dofinansowanie są spore, bo większość budżetów w innych miastach i gminach jest wyczerpana. W Biłgoraju udało się wprowadzić zmiany – cieszy się Adam Skakuj, kierownik gospodarczy w SP nr 1.
– Wszystkie działania wzbogacające bazę szkolną przyjmujemy z otwartymi rękoma – mówi Marian Kurzyna, dyrektor "jedynki”. – Zwłaszcza, że zwiększy się teraz zapotrzebowanie o dzieci z klas zerowych.
Oprócz placu zabaw, beneficjenci programu mogą liczyć na pokaźny zestaw pomocy dydaktycznych.
Biłgorajski Urząd Miasta na wyposażenie placów, z własnej kieszeni zaplanował przeznaczyć 115 tys. (dla SP 1) i 64 tys. ( dla SP 4). To połowa kosztów każdej z inwestycji. Drugą gwarantuje udział w programie.
Pomoce dydaktyczne są w całości dofinansowane w ramach projektu. SP 1 dostałaby na ten cel odpowiednio 12 tys, a SP 4 6 tys. złotych.
Jesli się uda, place będą pokryte nowoczesnymi materiałami. Gumowa lub piankowa nawierzchnia ma amortyzować upadek dziecka z wysokości do 1,50 m. Na niej umieszczone zostaną drabinki, drążki do ćwiczeń, pomosty, równoważnie, pochylnie i kolorowe huśtawki.
Pomoce dydaktyczne służyć mają dzieciom m.in. w rozwijaniu wyobraźni przestrzennej, kształtowaniu spostrzegawczości i koordynacji ruchowej. Będą to klocki, układanki, zabawki dydaktyczne i gry planszowe.
– Szanse na dofinansowanie są spore, bo większość budżetów w innych miastach i gminach jest wyczerpana. W Biłgoraju udało się wprowadzić zmiany – cieszy się Adam Skakuj, kierownik gospodarczy w SP nr 1.
– Wszystkie działania wzbogacające bazę szkolną przyjmujemy z otwartymi rękoma – mówi Marian Kurzyna, dyrektor "jedynki”. – Zwłaszcza, że zwiększy się teraz zapotrzebowanie o dzieci z klas zerowych.
Oprócz placu zabaw, beneficjenci programu mogą liczyć na pokaźny zestaw pomocy dydaktycznych.
Biłgorajski Urząd Miasta na wyposażenie placów, z własnej kieszeni zaplanował przeznaczyć 115 tys. (dla SP 1) i 64 tys. ( dla SP 4). To połowa kosztów każdej z inwestycji. Drugą gwarantuje udział w programie.
Pomoce dydaktyczne są w całości dofinansowane w ramach projektu. SP 1 dostałaby na ten cel odpowiednio 12 tys, a SP 4 6 tys. złotych.
Jesli się uda, place będą pokryte nowoczesnymi materiałami. Gumowa lub piankowa nawierzchnia ma amortyzować upadek dziecka z wysokości do 1,50 m. Na niej umieszczone zostaną drabinki, drążki do ćwiczeń, pomosty, równoważnie, pochylnie i kolorowe huśtawki.
Pomoce dydaktyczne służyć mają dzieciom m.in. w rozwijaniu wyobraźni przestrzennej, kształtowaniu spostrzegawczości i koordynacji ruchowej. Będą to klocki, układanki, zabawki dydaktyczne i gry planszowe.
