Radni Zamościa przedłużyli o rok termin likwidacji starego szpitala, czyli Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej. Ostateczny termin to grudzień 2006 r. Będzie więcej czasu na wyegzekwowanie od Skarbu Państwa należnych szpitalowi pieniędzy.
i w latach następnych. Na pokrycie tych kosztów szpital nie dostał pieniędzy. Minister skarbu państwa nie uznaje roszczeń. Postępowania sądowe mogą się więc przedłużyć. Gdyby likwidacja SPZZOZ nastąpiła tak jak planowano, czyli do końca tego roku, przepadłaby prawie połowa odszkodowania. W sprawie zasadności roszczeń szpitali wobec Skarbu Państwa wypowie się także Sąd Najwyższy. Dotychczasowe wyroki były ze sobą sprzeczne.
Zamojski szpital chce także odzyskać od 198 byłych pracowników blisko 43 tys. zł. To pieniądze, jakie pracodawca musiał oddać
do ZUS w związku ze wspomnianą podwyżką „203”. Szpital uważa, że komornik ściągnął tę kwotę z jego konta niesłusznie. Trzeci proces toczy się w związku z roszczeniem 25 byłych pracowników. Żądają oni 32 tys. zł z tytułu „trzynastki” za 2003 i 2004 r.