Dzięki reakcji pana Adama, dwóch młodych mężczyzn pod wpływem środków odurzających otrzymało szybko pomoc medyczną.
- Dwa tygodnie temu pan Adam podzielił się z dyżurnym zamojskiej policji swoimi spostrzeżeniami, co do - jak sądził - nietrzeźwych osób, które mogą odjechać samochodem z parkingu - informuje podinsp. Joanna Kopeć, rzecznik zamojskiej policji. - Jak się okazało, młodzi ludzie z auta byli pod działaniem środków odurzających, a ich stan wymagał natychmiastowej hospitalizacji. Tylko dzięki reakcji mężczyzny, pomoc przyszła na czas.
Za szybką reakcję i brak obojętności pan Adam otrzymał podziękowania i upominki.