Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dziś na stadionie przy ul. Królowej Jadwigi Hetman podejmie w Pucharze Polski Wisłę Kraków. Na boisku zameldują się najprawdopodobniej gwiazdy zespołu spod Wawelu na czele z Pawłem Brożkiem. Na trybunach zasiądzie około 400 fanów "Białej Gwiazdy”.
– Nie mógłbym przepuścić takiej okazji – mówi Artur Magdziarz z Zamościa, który już ma bilet w kieszeni. – Szykuje się duże wydarzenie. Nie często zdarza się zobaczyć na żywo mistrza z reprezentantami kraju.
Kibice zamojskiej drużyny parafrazują, że ich ulubieńcy przeszli Wartę, przejdą i Wisłę (w poprzedniej rundzie PP Hetman pokonał na swoim boisku w rzutach karnych pierwszoligową warte Poznań – red.).
Ale szanse na wyeliminowanie wiślaków są nikłe. Drużyna z Krakowa nie przegrała w tym sezonie żadnego meczu w ekstraklasie, odnotowując tylko jeden remis.
By śledzić relację na żywo z meczu Hetman Zamość – Wisła Kraków KLIKINJ NA TEN LINK
– Nasi zawodnicy są dobrze przygotowani do meczu, zwarci i gotowi – zapewnia Zbigniew Pająk, dyrektor sportowy Hetmana. – Do zespołu wszyscy wrócili już po wcześniejszych kontuzjach. Na pewno nasi chłopcy podejmą walkę i będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. To dla nich to duża szansa. Wisła przyjeżdża w optymalnym składzie, bo interesuje ich wywalczenie dwóch tytułów: mistrza Polski i zdobywcy PP.
O finansowych kłopotach zamojskiej drużyny pisaliśmy wielokrotnie; w 11 spotkaniach drugiej ligi sklecona przed sezonem w ekspresowym tempie drużyna wywalczyła 7 punktów.
Jedenastce Andrzeja Orzeszka na pewno nie można odmówić ambicji i woli walki, co pokazali w ostatnim wyjazdowym spotkaniu z Pelikanem Łowicz, a wcześniej w rozgrywkach ligowych i pucharowych.
Organizatorzy liczą na głośny i kulturalny doping.
– Kibice przygotowują ekstra oprawę, podczas meczu będzie można nabyć pamiątki i gadżety klubowe – powiedział nam dzisiaj Tadeusz Lizut, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu. – Wszystko jest zapięte na ostatni guzik, czekamy na Wisłę.
Imprezę zabezpieczać ma profesjonalna firma ochroniarska z Lublina, ale – choć to nie będzie mecz podwyższonego ryzyka – policja nie zasypia gruszek w popiele.
– Planujemy dodatkowe siły i środki – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji. – Wspomagać będą nas funkcjonariusze z Biłgoraja i Lublina.
Wczoraj do południa w przedsprzedaży rozeszło się około 4 tys. biletów. Do Zamościa wybiera się około 400 kibiców Wisły.
– Mamy nadzieję, że to będzie wielkie widowisko sportowe – podkreśla dyrektor OSiR.
Kibice zamojskiej drużyny parafrazują, że ich ulubieńcy przeszli Wartę, przejdą i Wisłę (w poprzedniej rundzie PP Hetman pokonał na swoim boisku w rzutach karnych pierwszoligową warte Poznań – red.).
Ale szanse na wyeliminowanie wiślaków są nikłe. Drużyna z Krakowa nie przegrała w tym sezonie żadnego meczu w ekstraklasie, odnotowując tylko jeden remis.
By śledzić relację na żywo z meczu Hetman Zamość – Wisła Kraków KLIKINJ NA TEN LINK
– Nasi zawodnicy są dobrze przygotowani do meczu, zwarci i gotowi – zapewnia Zbigniew Pająk, dyrektor sportowy Hetmana. – Do zespołu wszyscy wrócili już po wcześniejszych kontuzjach. Na pewno nasi chłopcy podejmą walkę i będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. To dla nich to duża szansa. Wisła przyjeżdża w optymalnym składzie, bo interesuje ich wywalczenie dwóch tytułów: mistrza Polski i zdobywcy PP.
O finansowych kłopotach zamojskiej drużyny pisaliśmy wielokrotnie; w 11 spotkaniach drugiej ligi sklecona przed sezonem w ekspresowym tempie drużyna wywalczyła 7 punktów.
Jedenastce Andrzeja Orzeszka na pewno nie można odmówić ambicji i woli walki, co pokazali w ostatnim wyjazdowym spotkaniu z Pelikanem Łowicz, a wcześniej w rozgrywkach ligowych i pucharowych.
Organizatorzy liczą na głośny i kulturalny doping.
– Kibice przygotowują ekstra oprawę, podczas meczu będzie można nabyć pamiątki i gadżety klubowe – powiedział nam dzisiaj Tadeusz Lizut, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu. – Wszystko jest zapięte na ostatni guzik, czekamy na Wisłę.
Imprezę zabezpieczać ma profesjonalna firma ochroniarska z Lublina, ale – choć to nie będzie mecz podwyższonego ryzyka – policja nie zasypia gruszek w popiele.
– Planujemy dodatkowe siły i środki – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji. – Wspomagać będą nas funkcjonariusze z Biłgoraja i Lublina.
Wczoraj do południa w przedsprzedaży rozeszło się około 4 tys. biletów. Do Zamościa wybiera się około 400 kibiców Wisły.
– Mamy nadzieję, że to będzie wielkie widowisko sportowe – podkreśla dyrektor OSiR.
