W Sitańcu koło Zamościa kierowca stracił panowanie nad fordem cougarem, auto wypadło z drogi i dachowało w rowie. Do aresztu trafiły cztery osoby
Do wypadku doszło w niedzielę w południe. - Kiedy na miejsce dotarli policjanci, czwórka podróżujących autem osób w wieku 23 - 26-lat, mieszkańców Zamościa i gm. Konopnica, przebywała poza pojazdem. Udzielana im była medyczna pomoc - informuje podinsp. Joanna Kopeć z policji w Zamościu.
Wszyscy, którzy podróżowali samochodem - kobieta i troje mężczyzn, byli pod wpływem alkoholu. - Mieli od promila do ponad półtora promila. W wyniku zdarzenia nie odnieśli poważniejszych obrażeń - dodaje Joanna Kopeć.
Wszyscy trafili do policyjnego aresztu pod zarzutem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Policyjne dochodzenie wyjaśni, kto w chwili zdarzenia kierował tym pojazdem.
Zgodnie z kodeksem karnym za kierownaie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozić może do 2 lat pozbawienia wolności.