Zarzut przekroczenia uprawnień usłyszał w czwartek kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Potoku Górnym. Jan N. podejrzany jest o bezprawne pobieranie opłat za dokumenty stanu cywilnego. Grozi za to nawet 10 lat pozbawienia wolności. Urzędnik nie przyznaje się do winy.
O tym, że należności za wydanie dodatkowych dokumentów nie reguluje się w kasie, tylko bierze je do ręki kierownik USC, powiadomili policję interesanci.
Ustalono, że od lutego 2008 roku do czerwca br. Jan N. przyjął w ten sposób około 600 złotych od 11 osób. Do jego kieszeni – w zależności od ilości wydawanych dokumentów – wędrowało od 30 do 100 złotych.
Ustalono, że urzędnik w zakresie swoich obowiązków nie miał prawa do osobistego pobierania opłat za wydanie na wniosek stron dodatkowych dokumentów stanu cywilnego. Śledczy cały czas wykonują czynności procesowe, a sprawa może mieć charakter rozwojowy.
Wójt gminy Potok Górny, pod którego podlega miejscowy USC, zapewnia, że nic nie wiedział o niezgodnych z prawem praktykach kierownika. Jan N. nie przyznaje się do popełnienia zarzuconego mu czynu.