Był niebieski, jeszcze sprawny i dość cenny. Zniknął. Chodzi o przenośny kibelek typu Toi-Toi, który skradziono w miejscowości Karp w gminie Sitno. To już kolejna w tym roku tego typu kradzież w powiecie zamojskim.
A od poniedziałku muszą szukać złodzieja, który niebieską toaletę zdemontował i wywiózł z parkingu w Karpiu przy drodze nr 74.
Wartość skradzionego Toi-Toia to dokładnie 3 tys. i 50 zł.