Wiadomo, co i komu zginęło, ale nie wiadomo kto to zrobił. Musi to ustalić policja, która szuka teraz złodziei.
Pozostawionym w przedsionku sklepu sprzętem wartym 2,5 tys. złotych zainteresował się złodziej.
Mieszkającemu w podzamojskiej Skokówce 71-latkowi skradziono z kolei kosę spalinową wartą 450 złotych.
Sprawca wszedł po łup do budynku gospodarczego przez okno.