

Jeszcze co nieco jest do zrobienia, ale jedna z głównych ulic miasta - Lwowska w Zamościu jest już przejezdna na całej długości. Inwestycja rozpoczęta wiosną zeszłego roku zakończy się przed planowanym terminem.

Prace ruszyły w maju 2024. Ogłoszony w lutym przetarg na tę największą z rozpoczętych w zeszłym roku drogowych inwestycji w mieście wygrała Zakład Budowlano-Transportowym DROGMOST z Mokrego. W ramach całego zadania, poza gruntowną przebudową Lwowskiej, zaplanowano również prace na sąsiednich ulicach Ładnej, Chrobrego, Andersa, Grechuty i bocznej Granicznej, a także na tzw. drodze do strzelnicy, czyli w pobliżu Rotundy i zalewu miejskiego.
Koszt całości to ponad 30 mln zł, a niemal 90 procent stanowiła dotacja pozyskana przez samorząd jeszcze w poprzedniej kadencji z programu Polski Ład.
Przebudowa ulicy Lwowskiej była najbardziej czaso- i pracochłonną częścią inwestycji. W ramach rozbudowy dwa skrzyżowania, to z ulicą Młyńską i z al. Jana Pawła II, zostały zamienione na ronda. Ponadto poprawiona została nawierzchnia, położone nowe chodniki, również ścieżki rowerowe. Jest też nowe oświetlenie i zatoki autobusowe.
Wykonawca miał 18 miesięcy na zrealizowanie całości.
Prace prowadzone były etapami, w trakcie których kolejne fragmenty ul. Lwowskiej były zamykane dla ruchu albo też wywoływały sporo utrudnień. To się już skończyło. Od ostatniego weekendu cała ulica jest już przejezdna.
Ale to jeszcze nie jest ostateczny finał inwestycji. Na szczęście, do zrobienia zostało już niewiele.
"W przyszłym tygodniu jeszcze tylko malowanie pasów, ustawianie ławek i koniec. Jak przekazuje wykonawca, firma Drogmost z Mokrego, ulica będzie w stu procentach zakończona - kilka miesięcy przed czasem. Warto stawiać na lokalne firmy" - zakomunikował w poniedziałek w mediach społecznościowych prezydent Rafał Zwolak.
