Na ławie oskarżonych zasiądzie 25 mężczyzn i jedna kobieta. Członkowie gangu mają od 17 do 35 lat. Prokurator oskarżył ich o handel znacznymi ilościami środków odurzających.
Podczas śledztwa ustalono, że od 1999 roku do maja ub. roku oskarżeni na terenie Zamościa, Szczebrzeszyna, Zwierzyńca, Wożuczyna, Hedwiżyna, Narola, Chełma, a nawet Krakowa i Zgorzelca mieli nabywać i odsprzedawać z zyskiem marihuanę, amfetaminę, haszysz i tabletki ekstazy. Na tym procederze najwięcej, bo co najmniej 10 tys. złotych, zarobił Bartłomiej D. z Nielisza.
- Wszyscy oskarżeni przyznali się do winy i wyrazili zgodę na dobrowolne poddanie się karze - informuje Romuald Sitarz, rzecznik prasowy prokuratury Okręgowej w Zamościu, która wczoraj skierowała do sądu akt oskarżenia.
Uzgodnione ze śledczymi wnioski to kary pozbawienia wolności od 8 miesięcy do 5 lat oraz grzywny w wysokości 400-4500 złotych. - Oskarżeni będą musieli również zwrócić równowartość korzyści osiągniętej z przestępstwa w łącznej kwocie 47 300 złotych - dodaje Sitarz.
To już czwarty duży akt oskarżenia w sprawie grupy przestępczej handlującej narkotykami na dużą skalę.
Śledztwo w tej sprawie toczy się od prawie trzech lat. Pierwszy etap zakończył się w marcu 2007 roku skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko 23 osobom. Pierwsze skrzypce w tej grupie grał 32-letni Robert K. z Zamościa.
W maju ub. roku w stan oskarżenia postawiono kolejnych 12 osób, w tym przywódcę kolejnej zamojskiej grupy, 26-letniego Adriana K. W styczniu br. na ławie oskarżonych zasiadło kolejnych 31 osób.