Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

31 stycznia 2006 r.
18:50
Edytuj ten wpis

Oleszczak musiał odejść

Stefan Oleszczak nie jest już dyrektorem biłgorajskiego szpitala. Dlaczego? - Bo straciliśmy do niego zaufanie - odpowiada starosta Stanisław Schodziński. - Wszystko odbyło się w myśl zasady: murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść - kwitują pracownicy szpitala.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Starosta twierdzi, że Oleszczak powinien się był spodziewać decyzji, która zapadła pod koniec zeszłego tygodnia. Tym bardziej że przed rokiem sam chciał z tej funkcji zrezygnować. - Nasze oczekiwania wobec dyrektora SP ZOZ są niezmienne od długiego już czasu. Stefan Oleszczak im nie sprostał - mówi Stanisław Schodziński. - Plan finansowy szpitala nie został wykonany, poszczególne oddziały i cały szpital się nie bilansowały (ich funkcjonowanie przynosiło straty, bo wydatki przerastały dochody - red.). Dyrektor zawiódł nasze zaufanie. Dlatego zarząd podjął decyzję o odwołaniu go ze stanowiska.
Pracownicy szpitala nie są tą sytuacją zachwyceni. Ich zdaniem, zmiany w kierownictwie nie wyjdą na zdrowie placówce, która jest w trakcie procesu restrukturyzacyjnego. Pismo w tej sprawie trafiło na biurko starosty, a także przewodniczącego Rady Powiatu Biłgorajskiego, burmistrza miasta, wojewody lubelskiego i marszałka województwa, a także m.in. do Narodowego Funduszu Zdrowia i Ministerstwa Zdrowia. Podpisali się pod nim przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działający w biłgorajskim SP ZOZ. - To dyrektor Oleszczak rozpoczął restrukturyzację i on ją powinien zakończyć - przekonuje Beata Szarnowska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Szarnowska przepracowała w biłgorajskim szpitalu już 22 lata. Była świadkiem rządów wielu dyrektorów. Twierdzi, że Oleszczak był jednym z najlepszych. - Bo to nie tylko ludzki, ale przede wszystkim kompetentny człowiek. Poświęcał tej pracy mnóstwo czasu, wykorzystywał swoje rozległe znajomości, by pomóc szpitalowi. Zdarzały się między nami konflikty, bo o nie w służbie zdrowia nietrudno, ale to dzięki niemu od sierpnia ubiegłego roku otrzymujemy pełne pobory, to on dogadał się z wierzycielami, którzy zrezygnowali z odsetek, to wreszcie on na kilka dni przed odwołaniem załatwił w Warszawie rozłożenie naszych zobowiązań wobec ZUS na raty. Mieliśmy do niego zaufanie - mówi Szarnowska. - Obawiamy się, że nowy dyrektor spełni oczekiwania starostwa redukując liczbę szpitalnych oddziałów. A to będzie się wiązało z redukcją etatów. Nieoficjalnie wiemy, że w grę może wchodzić zwolnienie 40 procent załogi - dodaje jeden z biłgorajskich lekarzy.
Do czasu wyboru nowego dyrektora, jego obowiązki pełni Zbigniew Kowal, do niedawna wicedyrektor ds. ekonomicznych. Czy jest gotów pokierować szpitalem na stałe? - Za wcześnie by o tym mówić - ucina. Wiadomo jednak, że jest jednym z kilku potencjalnych kandydatów. - Nie ogłaszamy konkursu, bo nie ma na to czasu. Chcemy wybrać dyrektora w drodze przesłuchań. Kilka już się odbyło. Niestety, nie dały oczekiwanych efektów. Mam nadzieję, że sprawa rozstrzygnie się w ciągu tygodnia - zdradza starosta Schodziński.

Kto tu rządził

Biłgorajski szpital nie ma szczęścia do dyrektorów. W ciągu kilku ostatnich lat miał w sumie pięciu szefów. Każdy odchodził, pozostawiając po sobie coraz większy dług. Wszyscy natomiast nieźle zarabiali.
Pensja Benedykta Miszkina, pierwszego dyrektora biłgorajskiego szpitala po wprowadzeniu w 1999 roku reformy i oddłużeniu placówki, to ponad 6 tys. zł, a długi na koniec jego rządów – 2,5 mln. Roman Dziura brał prawie 7 tys. zł. Jego następca, Janusz Karski, który pracę zaczął w maju 2001 zarabiał 7,5 tys. zł, a przejął dług sięgający prawie 11 mln. Nie cieszył się posadą długo i już we wrześniu oddał fotel Cieślakowi, który sprawił, że pod koniec 2001 r. na minusie było 11,6 mln. Zmieniający go niespełna rok później Oleszczak zastał 20,5 mln długu. Odszedł po ponad trzech latach rządów zastawiając
po sobie 28-milionowe zadłużenie, nie licząc odsetek.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium