Pijany mężczyzna dał prowadzić samochód 16-letniemu synowi. Kiedy zobaczył policjantów przesiadł się za kierownicę. Przez całą sobotę trwała zorganizowana przez tomaszowską policję akcja "Stop agresji na drodze.
Podczas akcji funkcjonariusze przebadali alkomatem 558 kierowców, wśród których znalazło się trzech amatorów jazdy na "podwójnym gazie”. Dwóch kierowców odpowie za przestępstwo prowadzenia pojazdu będąc w stanie nietrzeźwości. Pierwszy miał aż 2,9 promila i kierował vw passatem.
W drugim przypadku 38-latek pozwolił nieletniemu synowi kierować fordem mondeo. Na widok radiowozu ojciec zamienił się miejscami ze swoim 16-letnim synem i kontynuował jazdę. Podczas kontroli okazało się, że starszy "zmiennik” ma w organizmie ponad 1,8 promila alkoholu, a ponadto dopuścił do prowadzenia pojazdu osobę, która nie posiadała uprawnień. Teraz obaj trafią przed sąd.
Poza wpadkami z alkoholem, stróże prawa ujawnili ponadto jedno przestępstwo naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz 56 innych przypadków złamania przepisów ruchu drogowego.