Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Jeśli w ciągu trzech godzin nie wystawisz przed dom walizki z pieniędzmi, to bomba podłożona pod budynek wybuchnie - usłyszał przez telefon 64-latek.
Do zdarzenia doszło w czwartek kilka minut przed godz. 23. Mieszkaniec gm. Łaszczów odebrał telefon i usłyszał, że pod jego dom została podłożona bomba.
Rozmówca groził, że jeśli w ciągu 3 godzin nie wyniesie przed budynek walizki z 20 tys. złotych to ładunek wybuchnie. 64-letni mężczyzna zadzwonił na policję.
Funkcjonariusze przeszukali posesję, ale ładunku wybuchowego nie znaleźli. A po kilku godzinach od zdarzenia zatrzymali dwóch mężczyzn.
Sprawcami okazali się 17-letni Damian B. i 18-letni Łukasz W. Do przedstawienia swoich żądań wykorzystali nagranie z groźbą ściągnięte z Internetu.
Nastolatkowie przyznali się, że zrobili to dla żartu. Teraz za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego odpowiedzą przed sądem. Za to grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Rozmówca groził, że jeśli w ciągu 3 godzin nie wyniesie przed budynek walizki z 20 tys. złotych to ładunek wybuchnie. 64-letni mężczyzna zadzwonił na policję.
Funkcjonariusze przeszukali posesję, ale ładunku wybuchowego nie znaleźli. A po kilku godzinach od zdarzenia zatrzymali dwóch mężczyzn.
Sprawcami okazali się 17-letni Damian B. i 18-letni Łukasz W. Do przedstawienia swoich żądań wykorzystali nagranie z groźbą ściągnięte z Internetu.
Nastolatkowie przyznali się, że zrobili to dla żartu. Teraz za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego odpowiedzą przed sądem. Za to grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
