Historycy polscy szacują, że na Wołyniu i Kresach Wschodnich w latach 1939-1945 z rąk OUN-UPA zginęło w niezwykle okrutny sposób około 150 tysięcy Polaków. W niedzielę na zamojskiej Rotundzie uczczona zostanie ich pamięć.
- Padał deszcz, weszliśmy do stodoły znajomego Ukraińca, gdzie nastąpiło moje ostateczne rozstanie z najbliższymi - wspomina Teresa Radziszewska. -Tatuś zwrócił się do mnie, żebym została z babcią. Chciałam, żeby brat też został, ale on powiedział, że boi się i woli iść z tatusiem. Rodzice pożegnali się z nami i odeszli w ten deszcz. Januszek szedł ze spuszczoną głową. Po pewnym czasie usłyszeliśmy strzały.
Upowcy zabili rodziców i troje młodszego rodzeństwa pani Teresy w wieku 1,5-5 lat.
Takich tragedii były tysiące.
- Szkoda, że prawda o nich nie dociera do rządzących Polską - mówi Janina Kalinowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Upamiętnienia Polaków Pomordowanych na Wołyniu z siedzibą w Zamościu, które jest głównym organizatorem niedzielnych uroczystości. - Za pomoc dziękujemy posłowi Sławomirowi Zawiślakowi oraz władzom samorządowym.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 12 od mszy świętej. Homilię ma wygłosić ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, któremu pomagać będą w celebrze m.in. księża Jan Buraś, Franciszek Ostrowski i Bogusław Romankiewicz, duszpasterz Wołyniaków.
Przyjazd do Zamościa zapowiedziała krakowska malarka Nina de Ankenburd Wagner, autorka obrazu Matki Boskiej Swojczowskiej, który kilka lat temu trafił do kaplicy wołyńskiej, a w niedzielę zostanie poświęcony.
Po uroczystościach religijnych uczestnicy spotkają się w Muzeum Barwy i Oręża "Arsenał”.
Na Rotundzie spotykają się od 1992 roku. - Dopóki żyjemy, czcić będziemy pamięć naszych zamordowanych rodaków - mówi Zofia Szwal, skarbnik stowarzyszenia, które co roku organizuje ponadto wyjazdy na Wołyń, by zapalić znicze i uporządkować miejsca wiecznego spoczynku najbliższych.
Ale zdecydowana większość ofiar bulbowców nie ma nawet skromnego krzyża na mogile, a na licznych zbiorowych grobach tysięcy Polaków nadal uprawia się zboże i wypasa bydło.