Pożar w kamienicy na Starym Mieście w Zamościu. Mieszkaniec zdążył się ewakuować. Ale na poddaszu strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę.
Pożar kamienicy przy ulicy Bazyliańskiej wybuchł w poniedziałek po godz. 23. Ogień zaczął trawić drzwi do mieszkania na drugim piętrze.
„Mieszkaniec ewakuował się na zewnątrz. W mieszkaniu pozostały trzy koty i pies. Z okien budynku wydobywał się dym, a na klatce schodowej również było duże zadymienie ograniczające widoczność” - relacjonują strażacy z miejskiej komendy PSP w Zamościu.
>>> Pożar na Starym Mieście w Zamościu. Ewakuowano lokatorów <<<
Pożar udało się ugasić. Zwierzęta zostały uratowane. „Pomimo informacji o braku innych osób w budynku, strażacy podczas przeszukiwań na poziomie poddasza odnaleźli nieprzytomnego mężczyznę z poparzoną głową i rękami” - dodaje PSP. Poszkodowany trafił do szpitala. W akcji brało udział 12 strażaków. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.