65-latek przez tydzień nie poinformował nikogo, że jego żona nie żyje. Kobieta leżała w mieszkaniu.
Do zdarzenia doszło w Zamościu. O sprawie policjantów powiadomił zaniepokojony sąsiad. Mundurowi, którzy przybyli na miejsce, ujawnili leżące na podłodze mieszkania zwłoki kobiety. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że śmierć kobiety najprawdopodobniej nastąpiła w ubiegłym tygodniu.
Pod zarzutem nieudzielenia pomocy i nieumyślnego spowodowania śmierci do policyjnego aresztu trafił 65-letni mąż kobiety i ich 38-letni znajomy, który zamieszkiwał w z małżeństwem. 65-latek był pijany. Miał blisko 2 promile alkoholu.
Prokurator zarządził sekcję zwłok 61-latki. Zatrzymani trafią do prokuratury i będą przesłuchani. Za nieudzielenie pomocy i nieumyślne spowodowanie śmierci może grozić do 5 lat więzienia.