Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

9 września 2020 r.
20:54

Radny zaoferował 100 tysięcy złotych za nyskę ze Szczebrzeszyna. Ale pieniędzy nie zapłacił

Autor: Zdjęcie autora agdy
33-letnia nyska ze Szczebrzeszyna
33-letnia nyska ze Szczebrzeszyna (fot. Archiwum)

Podstawówka ze Szczebrzeszyna chciała się pozbyć nysy, której od 20 lat nikt nie używa. Jeden z radnych zaoferował w przetargu 100 tysięcy. Formalnie wygrał ale pieniędzy nie wpłacił. Na środowej sesji była awantura, bo na dodatek złożył wniosek, by gmina w ogóle zrezygnowała ze zbycia starego auta, widząc w nim przyszłą atrakcję turystyczną.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na środowej sesji radni Szczebrzeszyna dyskutowali o zielonej, 33-letniej ciężarowo-osobowej nysce, która w sierpniu trafiła na przetarg. Auta pozbywała się miejscowa Szkoła Podstawowa nr 1. Cenę wywoławczą ustalono na 4900 złotych. Do przetargu stanęło kilku oferentów, deklarowali głównie 7-8 tysięcy. Ale przetarg wygrał radny Rafał Kowalik, który zaoferował 100 tysięcy.

Jak informowała na sesji Agata Jonasz, dyrektor „jedynki”, 28 sierpnia minął termin, w którym zwycięzca powinien zapłacić pieniądze. I do wczoraj na koncie szkoły nadal ich nie było.

Nyska i działanie radnego wywołały długą dyskusję, bo Rafał Kowalik zgłosił wniosek, by gmina nie sprzedawała samochodu ale przekazała go jakiejś fundacji czy stowarzyszeniu. Uważa, że wyremontowana nyska powinna wozić turystów i stać się turystyczną atrakcją.

– Częściowo rozumiem sentyment radnego ale nie rozumiem jaki związek nyski by miał być ze Szczebrzeszynem. Gdyby to była Nysa a nie Szczebrzeszyn. Nawet żadnych części do żuków czy nys nigdy u nas się nie produkowało – mówił Zbigniew Złomańczuk, przewodniczący rady, który krytykował Kowalika, że brał udział w przetargu ze świadomością, że zadeklarowanych 100 tysięcy nie zapłaci.

Radna Monika Nizio sięgnęła do oświadczenia majątkowego radnego Kowalika i udowadniała, że wpisał tam 1000 euro oszczędności, więc ma środki, które pozwalają na zakup nyski. Postulowała też, by osoby, które wzięły udział w przetargu i nie zapłaciły, nie mogły przystąpić do kolejnego.

– Gdyby hipokryzja miała skrzydła, to by pan się unosił nad ziemią. To nie chodzi o promocję Szczebrzeszyna, ani o nyskę tylko o promocję pana radnego i zrobienie szumu wokół niego – mówił radny Paweł Pietrowicz, który uważał, że w przetargu były poważne oferty, można było samochód sprzedać.

– To jest niskie patrzenie na świat, to jest krótkie patrzenie na świat. Nie chce się chwalić ani szczycić ale ta nyska by już była zezłomowana za 800 złotych albo za kilka tysięcy już wyjechała ze Szczebrzeszyna. Teraz nowy przetarg będzie się mógł zacząć od ceny wywoławczej 8000, bo taka była druga. najwyższa kwota. A nie 4900. Na konto szkoły wpłynęło 490 złotych – bronił się radny Kowalik przypominając, że wpłacił wadium, które przepada.

Wyliczał ile by miasto kosztował czas reklamowy w ogólnopolskiej telewizji, która mówiła o nysce i innych mediach. I sugerował, że oferenci z całej Polski, którzy startowali w przetargu pojawili się dzięki jego zbiórce na Zrzutka.pl. Zadeklarował też, że 2030 złotych uzbieranych w ramach „Ratujmy Szczebrzeską Nyskę” przekaże fundacji czy organizacji, gdzie trafi auto by wspomóc jego remont.

Gdy w końcu pełna dygresji dyskusja została zamknięta, radni mieli wydać opinię w sprawie przyszłości nyski. Czy jej nie sprzedawać, jak wnioskował radny Kowalik i zrobić z niej atrakcją turystyczną czy ponownie wystawić na przetarg. Ale w momencie, kiedy treść wniosku została przygotowana radny Zdzisław Oczkoś niespodziewanie złożył wniosek formalny, by wniosek radnego Kowalika odrzucić. Jako dalej idący został poddany pod głosowanie. Większość była za odrzuceniem.

– Tak się zabija demokrację – skomentował Rafał Kowalik.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium