Zawinił 58-latek z gminy Zamość, który jechał polonezem. Jego samochód zderzył się hondą, prowadzoną przez 44-etniego mężczyznę. Ranny został sprawca stłuczki i dwie pasażerki hondy. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
– I w efekcie doprowadził do zderzenie z prawidłowo jadąca hondą – mówi Mariusz Sykała z zamojskiej policji.
Sprawca doznał m.in. urazu barku. Jego życiu nic nie zagraża.
Poszkodowane w wypadku zostały również dwie pasażerki hondy. 32-latka ze Szczecina ma stłuczenia głowy i uraz klatki piersiowej, a 25-letnia mieszkanka Grudziądza doznała stłuczenia kręgosłupa.
Do wypadku doszło wczoraj po południu.