Zamojski oddział Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej protestuje przeciwko pozbawieniu ulic w Hrubieszowie i Tomaszowie Lubelskim ich dotychczasowych patronów - Stanisława Basaja „Rysia” i Zenona Jachymka „Wiktora”. Z wnioskiem o to wystąpili członkowie Ogólnopolskiego Ruchu Obywatele RP.
Obywatele RP w stanowisku do radnych miejskich Tomaszowa i Hrubieszowa napisali, że obaj patroni ulic byli dowódcami akcji przeciwko cywilnym obywatelom Rzeczypospolitej w marcu 1944 r., w tym masakry w Sahryniu. W trakcie akcji zniszczono kilkadziesiąt wsi. Ginęła ludność cywilna, kobiety, dzieci.
– Jako dowódcy ponoszą oni odpowiedzialność za czyny podkomendnych – argumentowali inicjatorzy zrzucania żołnierzy z piedestału. – Z analizy źródeł i relacji wynika, iż w trakcie pacyfikacji obywateli Rzeczypospolitej Polskiej zabijano w oparciu o kryterium narodowościowe. Członkowie AK i BCh dopuszczali się zbrodni wojennych na osobach cywilnych, zbrodniczych podpaleń, gwałtów i torturowania cywilnych osób. Dlatego honorowanie ich w przestrzeni publicznej uważamy ze rzecz naruszającą normę współżycia społecznego, godząca w godność i dobro wszystkich obywateli.
Z takim stanowiskiem nie zgadzają się członkowie zamojskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK. W listach do burmistrzów miast proszą o odrzucenie petycji w sprawie zmiany nazw ulic.
– Zarząd wyraża stanowczy protest wobec takiej formy negowania decyzji lokalnej społeczności Zamojszczyzny, która dla przypomnienia bohaterów walk o wolną Polskę i suwerenność ojczyzny zdecydowała o nadaniu nazw ulicom, negowanych przez fundację, która takim postępowaniem potwierdza nieznajomość potwierdzonej m.in. przez IPN bohaterskiej działalności naszych, wspomnianych wyżej bohaterów – czytamy w uchwale Związku.
Co zrobią radni, dowiemy się na ostatniej w tym roku sesji.