88-letnia mieszkanka Przedmieścia Szperówka w Szczebrzeszynie nie miała szans na przeżycie. Kobieta dotknęła ręką kabla i została porażona prądem. Poniosła śmierć na miejscu.
- Starsza pani poszła do obory, w której wykonana była jakaś prowizoryczna instalacja elektryczna - opowiada Piotr Kapluk, naczelnik wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
88-latka na chwilę złapała ręką za jeden z przewodów. Pech chciał, że po całodniowych opadach deszczu wszystko dookoła było mokre. Prawdopodobnie właśnie to sprawiło, że doszło do silnego zwarcia. Staruszka zmarła na miejscu.
Prokuratura zarządziła sekcję zwłok. Policja wyjaśnia, kto przyczynił się do śmierci staruszki, czyli kto wykonał instalację.