Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Psa zastrzelono we wtorek rano (KPP Biłgoraj)
Biłgorajska policja szuka sprawcy zabicia biegającego po polu przy posesji owczarka niemieckiego. Wiadomo, że do uśmiercenia czworonoga użył broni palnej
Do zdarzenia doszło we wtorek rano w jednej z wiosek pod Turobinem.
– Z relacji właściciela psa wynikało, że około godziny 7 wypuścił swojego psa na pole znajdujące się przy posesji, aby sobie pobiegał. Po kwadransie zobaczył, jak pies leży na ziemi i się nie porusza – relacjonuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
Wszystko rozegrało się w odległości około 70 m od zabudowań. – Gdy właściciel podbiegł zobaczyć, co się stało stwier-dził, że na sierści psa oraz na śniegu znajduje się krew – kontynuuje Kasprzyk.
Owczarek był martwy. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że zwierzę ma przebity mięsień sercowy.
Przypomnijmy, że od nowego roku obowiązują nowe przepisy ustawy o ochronie zwierząt. Nowelizacja przewiduje zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami z roku do dwóch lat więzienia. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem można powędrować za kratki już nie na dwa, ale na trzy lata, a ponadto stracić prawo do posiadania pupila nawet na 10 lat.
Myśliwi, którzy napotkają w lesie błąkającego się psa lub kota, nie mogą już go odstrzelić. Mają obowiązek o tym fakcie powiadomić jak najszybciej policję lub najbliższe schronisko dla zwierząt.
– Z relacji właściciela psa wynikało, że około godziny 7 wypuścił swojego psa na pole znajdujące się przy posesji, aby sobie pobiegał. Po kwadransie zobaczył, jak pies leży na ziemi i się nie porusza – relacjonuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
Wszystko rozegrało się w odległości około 70 m od zabudowań. – Gdy właściciel podbiegł zobaczyć, co się stało stwier-dził, że na sierści psa oraz na śniegu znajduje się krew – kontynuuje Kasprzyk.
Owczarek był martwy. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że zwierzę ma przebity mięsień sercowy.
Przypomnijmy, że od nowego roku obowiązują nowe przepisy ustawy o ochronie zwierząt. Nowelizacja przewiduje zwiększenie kar za znęcanie się nad zwierzętami z roku do dwóch lat więzienia. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem można powędrować za kratki już nie na dwa, ale na trzy lata, a ponadto stracić prawo do posiadania pupila nawet na 10 lat.
Myśliwi, którzy napotkają w lesie błąkającego się psa lub kota, nie mogą już go odstrzelić. Mają obowiązek o tym fakcie powiadomić jak najszybciej policję lub najbliższe schronisko dla zwierząt.
