Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do końca października właściciele nieruchomości położonych na terenie gminy Turobin mogą składać deklaracje budowy przydomowych oczyszczalni ścieków.
(fot. Maciej Kaczanowski / archiwum)
Na wybudowane w latach 2016-2018 urządzenia dostaną oni 80-procentowe dofinansowanie.
Gminni urzędnicy liczą, że w akację włączy się jak najwięcej osób. Mają nadzieję, że poprzez budowę nowoczesnych oczyszczalni ograniczona zostanie znacznie ilość odprowadzanych ścieków socjalno-bytowych bezpośrednio do gruntu lub wód.
– Oczyszczalnie przydomowe stwarzają też alternatywę dla zagospodarowania ścieków na obszarach, dla których budowa kanalizacji jest niemożliwa lub ekonomicznie nieuzasadniona – tłumaczy Eugeniusz Krukowski, wójt gminy.
Urzędnicy mówią, że budowa oczyszczalni ścieków to wydatek rzędu 7–17 tys. zł. Mieszkańcy mogliby zapłacić jednak jedynie 20 proc. inwestycji oraz 200 zł na częściowe pokrycie kosztów dokumentacji projektowej. Pozostałe koszty budowy oczyszczalni gmina chce pokryć ze środków własnych i dotacji ze źródeł zewnętrznych.
