Po 100 złotych mandatu dostało kilku rolników z powiatu tomaszowskiego za zanieczyszczenie dróg podczas wywózki buraków cukrowych z ich pól.
- Często w miejscach załadunku buraków drogi są zanieczyszczone błotem z pól, naniesionym przez sprzęt służący do załadunku buraków, którego właściciele działek nie usuwają. W tych miejscach drogi są jeszcze bardziej śliskie - informuje Ireneusz Stromidło z tomaszowskiej policji. - Potężne, przeładowane samochody ciężarowe często gubią buraki, co też stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu - dodaje.
Dlatego mundurowi postanowili działać.
- W związku z licznymi prośbami o interwencję policjanci będą baczniej przyglądać się ciężarówkom przewożącym buraki. Będą też reagowali w stosunku do osób odpowiedzialnych za zanieczyszczanie i nieuprzątnięcie dróg - zapowiada Ireneusz Stromidło.
Za zanieczyszczanie dróg publicznych policjanci mogą nałożyć mandat karny w wysokości od 50 do 200 złotych. Funkcjonariusze będą też sprawdzać ciężar transportów z burakami.