Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Opowiedział o kontrowersyjnym generale, pokazał archiwalne zdjęcia i dyskutował o powojennych losów Polaków. Dr Jarosław Pałka, autor obszernej biografii Stefana Mossora spotkał się ze swoimi czytelnikami w Książnicy Zamojskiej.
- Pochodzę z Zamościa i to spotkanie jest dla mnie szczególnie ważne - mówił dr Pałka. - Tutaj przeczytałem pierwszą książkę historyczną i miałem wielu dobrych nauczycieli. To dało rezultaty.
Dr Pałka jest pracownikiem warszawskiego ośrodka "Karta”. Obszerną książkę o generale Stefanie Mossorze pisał dziesięć lat.
Przebrnął przez wszystkie, dostępne archiwa, dotarł do podkomendnych i współpracowników generała, a nawet jego rodziny. To także od niej udało mu się pozyskać wiele zdjęć zamieszczonych w książce. Efekt stanął właśnie na księgarskich półkach (także zamojskich).
Ta biografia to znakomita lektura dla miłośników historii. - Generał Mososr jest różnie oceniany - mówił dr Pałka. - Nie można powiedzieć, że przysłużył się Ojczyźnie. Jednak trudno go dziś oskarżać i ferować wyroki.
Na spotkanie z autorem przybyło ok. 50 osób. - Jak na taki niszowy temat zainteresowanie jest zadziwiające - dziwił się jeden z czytelników. - I poziom dyskusji był dobry. Okazuje się, że wielu mieszkańcy Zamościa żywo interesuje się historią.
Spotkanie zorganizowała Książnica Zamojska oraz Zamojskie Towarzystwo Leśmianowskie.
Dr Pałka jest pracownikiem warszawskiego ośrodka "Karta”. Obszerną książkę o generale Stefanie Mossorze pisał dziesięć lat.
Przebrnął przez wszystkie, dostępne archiwa, dotarł do podkomendnych i współpracowników generała, a nawet jego rodziny. To także od niej udało mu się pozyskać wiele zdjęć zamieszczonych w książce. Efekt stanął właśnie na księgarskich półkach (także zamojskich).
Ta biografia to znakomita lektura dla miłośników historii. - Generał Mososr jest różnie oceniany - mówił dr Pałka. - Nie można powiedzieć, że przysłużył się Ojczyźnie. Jednak trudno go dziś oskarżać i ferować wyroki.
Na spotkanie z autorem przybyło ok. 50 osób. - Jak na taki niszowy temat zainteresowanie jest zadziwiające - dziwił się jeden z czytelników. - I poziom dyskusji był dobry. Okazuje się, że wielu mieszkańcy Zamościa żywo interesuje się historią.
Spotkanie zorganizowała Książnica Zamojska oraz Zamojskie Towarzystwo Leśmianowskie.
