Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przechodziły przez oznakowane przejście dla pieszych w okolicy domu towarowego "Hetman” przy ul. Piłsudskiego i wtedy potrącił je samochód. Mowa o 39-letniej mieszkance Zamościa i jej córkach w wieku 8 i 9 lat.
Wszystkie trafiły do szpitala: 39-latka, która doznała m.in. złamania kości miednicy, wraz z jedną z córek, u której podejrzewano m.in. wstrząśnienie mózgu, zostały na obserwacji.
Druga dziewczynka, która wyszła z wypadku ze skręceniem i stłuczeniem kolana, po udzieleniu fachowej pomocy medycznej została zwolniona do domu.
Do wypadku doszło w czwartek przed godz. 18. – 45-letni kierowca toyoty z gminy Zamość był trzeźwy – informuje Piotr Kapluk z zamojskiej policji.
Za spowodowanie wypadku grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Druga dziewczynka, która wyszła z wypadku ze skręceniem i stłuczeniem kolana, po udzieleniu fachowej pomocy medycznej została zwolniona do domu.
Do wypadku doszło w czwartek przed godz. 18. – 45-letni kierowca toyoty z gminy Zamość był trzeźwy – informuje Piotr Kapluk z zamojskiej policji.
Za spowodowanie wypadku grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
