Jeśli sobie na to zasłużyli, kapelan groził im palcem, a policjanci pouczali. Mowa o kierowcach, których wyłapano na drogach w ramach specjalnej akcji "Św. Krzysztof”.
Chodziło o wyłapanie tych, którzy na drogach popełniają wykroczenia i wytknięcie im tego. Tym razem obyło się bez mandatów.
– Kontrolowani kierowcy otrzymywali pouczenia od policjantów, natomiast ksiądz kapelan wręczał im obrazki z wizerunkiem św. Krzysztofa oraz znakami "na drodze do nieba” – opowiada Ireneusz Stromidło, rzecznik tomaszowskiej policji.
Dlaczego piątkowo-sobotnia akcja została zatytułowana św. Krzysztof? Bo to patron wszystkich kierowców, a w sobotę obchodzone były imieniny Krzysztofa. Dlatego też kapelan wspólnie z mundurowymi patrolował ulice Zamościa, Tomaszowa i krajową 17.