Do dziś, na terenie powiatu zamojskiego tylko 8 osób przebadano w kierunku "świńskiej grypy”. Wirus został stwierdzony u tylko jednej osoby, która zresztą już została wyleczona. Chorych przybywa, ale są to jedynie przypadki infekcji grypopodobnych.
Dzisiaj sanepid otrzymał też zgłoszenie o chorym z podejrzeniem tzw. świńskiej grypy.
– A od maja w kierunku AH1N1 przebadano 8 osób, zaś stwierdzono go tylko u jednej – mówi Stanisław Jaślikowski, dyrektor zamojskiego sanepidu.
Nie ma złudzeń, że w najbliższych dniach chorych z objawami grypy będzie przybywać, a jej największe nasilenie przypadnie na początek stycznia.