Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wioska słynie z cudownego dzwonu, unikatowego kościółka i zapobiegliwości mieszkańców,
którzy przed rokiem w prestiżowym konkursie
"Pro publico bono” byli nominowani do nagrody. W tegorocznej edycji, dotarli
do półfinału. Czy mieszkańcy maleńkiej Bukowiny wygrają? Okaże się 11 listopada.
- Byłoby naprawdę miło - mówi 60-letni mieszkaniec wsi. - W nagrodę dają aż 40 tys. zł. A nam ambona się ostatnio sypie.
Bukowina to malownicza wioska pod Tarnogrodem. Jej 1,2 tysiąca mieszkańców połączyła pasja. Chcą przywrócić kościół pod wezwaniem NMP do świetności. Świątynia została wybudowana w 1676 r. i jest najstarszym tego typu obiektem na Zamojszczyźnie.
Kościół słynie z licznych osobliwości. Najważniejszą z nich jest ponad 280-kilogramowy dzwon o imieniu Józef Oblubieniec Maryi. Gdy nadciągają burzowe lub gradowe chmury, Józef donośnym dźwiękiem potrafi je rozgonić.
- Wielokrotnie przepędzałam nawałnice - chwali się Janina Kornak, pełniąca funkcję kościelnego. - Zwykle idą na Luchów Górny i Tarnogród. Nas omijają. Ten kościół i dzwon mają dla nas ogromne znaczenie.
Na remont świątyni wydano już ok. 400 tys. zł. O większość pieniędzy mieszkańcy Bukowiny wystarali się u generalnego i lubelskiego konserwatora zabytków oraz m.in. w Funduszu Kościelnym. Jednak ponad 160 tys. dołożyli z własnej kieszeni. Założyli także stowarzyszenie, które zajmuje się ochroną kościoła i kwestowaniem.
- Odnowiliśmy kilka unikatowych obrazów, dach i elewację, zrobiliśmy kamienną posadzkę i tzw. opaski odwadniające - wylicza Andrzej Fus, prezes Stowarzyszenia na rzecz Bukowiny. - Odnowiliśmy też ołtarze boczne. Chcemy także przywrócić do świetności XIX-wieczne malowidła wewnątrz kościoła i ambonę. Koszt inwestycji to ok. 350 tys. zł... Ta nominacja jest dla nas bardzo miła, ale zapału na szczęście nam nie brakuje. Cały czas szukamy darczyńców i sponsorów.
"Pro publico bono” byli nominowani do nagrody. W tegorocznej edycji, dotarli
do półfinału. Czy mieszkańcy maleńkiej Bukowiny wygrają? Okaże się 11 listopada.
- Byłoby naprawdę miło - mówi 60-letni mieszkaniec wsi. - W nagrodę dają aż 40 tys. zł. A nam ambona się ostatnio sypie.
Bukowina to malownicza wioska pod Tarnogrodem. Jej 1,2 tysiąca mieszkańców połączyła pasja. Chcą przywrócić kościół pod wezwaniem NMP do świetności. Świątynia została wybudowana w 1676 r. i jest najstarszym tego typu obiektem na Zamojszczyźnie.
Kościół słynie z licznych osobliwości. Najważniejszą z nich jest ponad 280-kilogramowy dzwon o imieniu Józef Oblubieniec Maryi. Gdy nadciągają burzowe lub gradowe chmury, Józef donośnym dźwiękiem potrafi je rozgonić.
- Wielokrotnie przepędzałam nawałnice - chwali się Janina Kornak, pełniąca funkcję kościelnego. - Zwykle idą na Luchów Górny i Tarnogród. Nas omijają. Ten kościół i dzwon mają dla nas ogromne znaczenie.
Na remont świątyni wydano już ok. 400 tys. zł. O większość pieniędzy mieszkańcy Bukowiny wystarali się u generalnego i lubelskiego konserwatora zabytków oraz m.in. w Funduszu Kościelnym. Jednak ponad 160 tys. dołożyli z własnej kieszeni. Założyli także stowarzyszenie, które zajmuje się ochroną kościoła i kwestowaniem.
- Odnowiliśmy kilka unikatowych obrazów, dach i elewację, zrobiliśmy kamienną posadzkę i tzw. opaski odwadniające - wylicza Andrzej Fus, prezes Stowarzyszenia na rzecz Bukowiny. - Odnowiliśmy też ołtarze boczne. Chcemy także przywrócić do świetności XIX-wieczne malowidła wewnątrz kościoła i ambonę. Koszt inwestycji to ok. 350 tys. zł... Ta nominacja jest dla nas bardzo miła, ale zapału na szczęście nam nie brakuje. Cały czas szukamy darczyńców i sponsorów.
Komu nagroda
Konkurs na najlepszą inicjatywę obywatelską organizowany jest przez fundację Pro Publico Bono oraz Centrum Informacji Obywatelskiej. Do tej pory nagrodę otrzymała m.in. Fundacja Kresy 2000 z Nadrzecza (2002 r.) oraz zamojskie Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” (2004 r). W tym roku konkurs zostanie rozstrzygnięty 11 listopada, podczas uroczystej gali. Odbędzie się ona w krakowskim Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej.
