Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KPP Biłgoraj)
Do groźnego wypadku doszło wczoraj na drodze wojewódzkiej nr 835 za Frampolem w kierunku Lublina. W wyniku zderzenia Chevroleta i Audi do szpitala trafiło siedem osób, w tym dwoje małych dzieci. Jedna osoba odniosła poważne obrażenia.
Do wypadku doszło w czwartek około godz. 10:40. Jak informuje policja, według wstępnych ustaleń 38-letni kierowca Chevroleta, mieszkaniec gminy Turobin, podczas manewru wyprzedzania doprowadził do zderzenia z Audi. Samochodem tym kierowała 36-letnia mieszkanka gminy Biszcza, która w tym czasie skręcała w lewo w drogę serwisową. Kobieta podróżowała z dwiema osobami.
W wyniku zderzenia oba pojazdy znalazły się w przydrożnym rowie. Do szpitala trafiły wszystkie osoby uczestniczące w wypadku, w tym dzieci w wieku 1 roku i 2,5 roku, które podróżowały Chevroletem. Na miejsce zadysponowano także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Najciężej ranna została 37-letnia pasażerka Chevroleta. Pozostałe osoby, po udzieleniu im pomocy medycznej, opuściły szpitale. Policja informuje, że kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
- Obecnie ustalamy dokładne okoliczności wypadku oraz apelujemy o rozważną i bezpieczną jazdę – przekazuje asp. Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
