Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Miasto Lublin/Facebook)
Już pół wieku minęło, odkąd z Fabryki Samochodów Ciężarowych w Lublinie wyjechał 100-tysięczny egzemplarz Żuka - słynnego polskiego samochodu dostawczego. W sumie powstało niecałe 590 tys. sztuk tego pojazdu
Auto produkowane było w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie. Historię tego zakładu można poznać, wybierając się na ul. Mełgiewską. Jest tam mural - namalowany na około 80-metrowej ścianie - który przedstawia historię tej nieistenijącej już fabryki.
O tym, że 50 lat temu w Lublinie powitano 100-tysięczny egzemplarz Żuka, miasto przypomniało w facebookowym wpisie. Jak czytamy, był to flagowy pojazd lubelskiej fabryki. Jego model opracowano w latach 1956-58.
- Był to samochód dostawczy o ładowności 0.9 tony. Autorami projektu byli inżynierowie Stanisław Tański oraz Roman Skwarek, wygląd nadwozia oraz nazwę opracował inżynier Julian Kamiński. Nazwę motywowała pasiasta wersja prototypu oraz mobilność pojazdu. W jego konstrukcji wykorzystano podwozie, silnik i zespoły napędowe z produkowanej w FSO Warszawy M-20 - czytamy we wpisie.
Prototyp Żuka zaprezentowano po raz pierwszy na Międzynarodowych Targach Poznańskich w 1958 roku. Jeszcze w tym samym roku wypuszczono serię próbną 50 egzemplarzy. Produkcji zaprzestano 40 lat później, a dokładnie 13 lutego 1998 roku. Jak podaje Wikipedia, w sumie wyprodukowano niecałe 590 tys. egzemplarzy Żuków (587 818).
Co ciekawe, był to pojazd, który trafił nie tylko na polskie drogi, ale również - na przykład - egipskie i kolumbijskie. Był on również popularny w socjalistycznych krajach.
#przypadkilubelskie 5⃣0⃣ lat temu w Fabryce Samochodów Ciężarowych wyprodukowano 100-tysięczny egzemplarz samochodu...
Opublikowany przez Miasto Lublin Wtorek, 24 listopada 2020
